o, byłam w czerwcu zeszłego roku na Moście Pionierów (i w okolicach, dojechawszy w rezultacie do Szosy Poznańskiej przez Zdroje), i też robiłam zdjęcia tej przystani. :)
Chyba wiem Madziu, o co Ci chodzi :] Jeśli czytywałaś kiedyś "Trzech detektywów" A. Hitchcocka, to oni lubili się pakować w tak zobrazowane miejsca. :)
o, byłam w czerwcu zeszłego roku na Moście Pionierów (i w okolicach, dojechawszy w rezultacie do Szosy Poznańskiej przez Zdroje), i też robiłam zdjęcia tej przystani. :)
A i ja dziś wrzuciłem te same krzaki, ale z kawałkiem mostu pionierów ;) Pozdrawiam!
Jak różne komentarze i odczucia, pod wydawałoby się podobnie odbieranym widoku :]
Szacun :D:D:D
Prawie Amsterdam :)
zwykły pstryk.
ładny widoczek
nie, nie czytałam, bardziej mi się to kojarzy z "Milczeniem owiec", taka jakaś kolorystyka i stonowany niepokój :)
Chyba wiem Madziu, o co Ci chodzi :] Jeśli czytywałaś kiedyś "Trzech detektywów" A. Hitchcocka, to oni lubili się pakować w tak zobrazowane miejsca. :)
trochę tam nieprzyjaźnie mi sie widzi, trochę jak z jakiegoś amerykańskiego thrillera psychologicznego.... ech ;) ;P