a była kiedyś taka pioseneczka: "... jutro będzie lepiej ..." - ze mnie co prawda optymista jak ZKDT (za Hłaską) ale patrząc na to zdjęcie myślę j.w. Pozdrawiam. AL
nie mozna wrocic tego co bylo..gdy wciaz jest sie na parterze a schodow nie ma, pozostaje tylko patrzenie na zatrzymany zegar bez firanek.... takie zegarowe refleksje... takze pozdrawiam :)
każdy zatrzymany zegar dwa razy dziennie jest punktualny
:))
cieszę się (że lepiej) :-) AL
juz jest lepiej ... jakby na to nie patrzec... w koncu pierwszy dzien wiosny :))... Pozdrawiam takoż
a była kiedyś taka pioseneczka: "... jutro będzie lepiej ..." - ze mnie co prawda optymista jak ZKDT (za Hłaską) ale patrząc na to zdjęcie myślę j.w. Pozdrawiam. AL
nie mozna wrocic tego co bylo..gdy wciaz jest sie na parterze a schodow nie ma, pozostaje tylko patrzenie na zatrzymany zegar bez firanek.... takie zegarowe refleksje... takze pozdrawiam :)
dlaczego tak smutno ? pozdrawiam. AL
to nie u sasiada.. to przypadkowo z ulicy..;)
dobrze mieć zegar u sąsiada... tykania nie słychać... :)