ola bogaaaa czuje powonienie PanowCz - "Jedni próbują zrobić coś ciekawego, albo przynajmniej próbują..."--- maslo maslane w warstwie textowej!!!!!!!!!!!!! wiec ja takim probowaczom zycze wsiego co naj... good luck.
Jedni próbują zrobić coś ciekawego, albo przynajmniej próbują (zdjęcie Grabaża na ten przykład) drudzy robią zdjęcia wystawie, albo pomnikowi. Na dobrą sprawę mógłbym zrobić zdjęcie mojego bloku, nie byłoby większej różnicy...
Jedni stali w kolejce po rozum drudzy po wzrost, a trzeci nawet w tej kolejce nie stali.
[do stefan cz] widze ze pan krytyki nie lubi i odgrywa sie za moj komentarz panskiego "grabarza" - coz sa i tacy, co nim zaczna oceniac nie zapoznaja sie z regulaminem, jak to mowia "jedni stali w kolejce po rozum, drudzy po wzrost" a jeszce inni spoznili sie i tu i tu...
[do Konajacy..] dziekuje za madre slowa. uwielbiam jak madrzy ludzie zagladaj do mnie!!! zawsze cos tam uszczypne z ich wiedzy dla siebie... czlowiek cale zycie sie uczy. co do mojego podejscia do fotografii - tak sobie mysle, ze artyzm artyzmemtechnika technika, a temat tematem i mnie najbardziej o to ostatnie chodzi...gdyby nie to zdjecie nie wiedzialibysmy ze ktos gdzies tam cos takiego stworzyl...i tylko tyle. niemniej jednak, zdaje sobie sprawe z faktu, ze sa przerozne gusta i podejscia do zastanej rzeczywistosci...mnie interesuje ona sama i poki co, taka sciezyna bede podazal.
cały sekret w tym że dobre zdjęcie ma pokazywać wrażenie odbierane przez fotografa w momencie robienia zdjęcia, można użyć szeregu środków aby coś uwypuklić, zwiekszyć znaczenie jakiegoś elementu, zwrócić na coś uwagę lub wręcz przeciwnie odwrócić uwagę od czegoś (mówię tu o technikach analogowych tzn w momencie robienia zdjęcia) i to nie jest "upiększanie" (zresztą nie mam nic przeciwko takiemu upiększaniu)... myslę że górnolotnie i pretensjonalnie wypierając się upiększania - próbujesz sam siebie oszukać że tak naprawdę nie musisz znać tych technik i nie musisz myśleć tylko "pstrykać"... sądzę że mija się to z celem wystawiania zdjęć na forum fotograficznym bo istotą fotografii jest właśnie robienie zdjęć z rozmysłem, aby używająć szerokiej gamy środków wyrazu przekazać swoje wrażenia (reportaż) lub jakąś myśl... i to wcale nie jest nadęty artyzm... przy czym używanie tych srodków wcale nie zmniejsza ani nie zniekształca rzeczywistości, ale pomaga w jej odbiorze... bez urazy ale takie jest moje zdanie... pozdrawiam
no wlasnie...i w tym jest sedno...wole pretendowac do miana reportera, "artysty-turysty"- o tym byla mowa przy innych fotkach- niz takiego artysty przez duze A....ten typ tak ma...z usciskiem dloni-Eryk
nie chodzi o to, zeby pokazać zdjęcie zajebistego "czegoś", tylko zajebiste zdjęcie czegoś. z faktu, że sfotografujesz wybitne dzieło nie wynika, że twoje zdjęcie jest wybitne.
Jest artystyczny, ale dzięki temu artyście co stworzył ten motyw... Nie chodzi o upiększanie, ale pokazanie w ciekawy, wyróżniający się sposób. Takie zdjęcie jak powyżej mógłby, bez obrazy, zrobić każdy turysta... Pstryk i tyle.
dziekuje za wszelkie komentarze....PRAGNE DODAC, iz nie jest moim zamiarem upiekszanie rzeczywistosci...ja po prostu lapie w kadr to, co widze ...ten obrazek sam w sobie jest juz artystyczny, wiec po cholere cos ulepszac,,,,z doswiadczenia wiem ze najtrudniej jest o najprostsze rozwiazania...pozdrawiam
tut tu ru!!!!!!!!
A czy możesz odnieść się do reszty wypowiedzi, czy nie potrafisz wymyślić już czegoś sensownego? Hłe Hłe Hłe...
haha:D niezłe :D:D
ola bogaaaa czuje powonienie PanowCz - "Jedni próbują zrobić coś ciekawego, albo przynajmniej próbują..."--- maslo maslane w warstwie textowej!!!!!!!!!!!!! wiec ja takim probowaczom zycze wsiego co naj... good luck.
Jedni próbują zrobić coś ciekawego, albo przynajmniej próbują (zdjęcie Grabaża na ten przykład) drudzy robią zdjęcia wystawie, albo pomnikowi. Na dobrą sprawę mógłbym zrobić zdjęcie mojego bloku, nie byłoby większej różnicy... Jedni stali w kolejce po rozum drudzy po wzrost, a trzeci nawet w tej kolejce nie stali.
[do stefan cz] widze ze pan krytyki nie lubi i odgrywa sie za moj komentarz panskiego "grabarza" - coz sa i tacy, co nim zaczna oceniac nie zapoznaja sie z regulaminem, jak to mowia "jedni stali w kolejce po rozum, drudzy po wzrost" a jeszce inni spoznili sie i tu i tu...
dość chujowe.
[do Konajacy..] dziekuje za madre slowa. uwielbiam jak madrzy ludzie zagladaj do mnie!!! zawsze cos tam uszczypne z ich wiedzy dla siebie... czlowiek cale zycie sie uczy. co do mojego podejscia do fotografii - tak sobie mysle, ze artyzm artyzmemtechnika technika, a temat tematem i mnie najbardziej o to ostatnie chodzi...gdyby nie to zdjecie nie wiedzialibysmy ze ktos gdzies tam cos takiego stworzyl...i tylko tyle. niemniej jednak, zdaje sobie sprawe z faktu, ze sa przerozne gusta i podejscia do zastanej rzeczywistosci...mnie interesuje ona sama i poki co, taka sciezyna bede podazal.
no nie, ale raz przy 110 lecac bokiem z lekka zaczepilem o kraweznik przednim kolem ;) No i moj byl nieco juz nadrdzewialy
też Ci się wbiło w chodnik?
mialem takie UNO ;)
cały sekret w tym że dobre zdjęcie ma pokazywać wrażenie odbierane przez fotografa w momencie robienia zdjęcia, można użyć szeregu środków aby coś uwypuklić, zwiekszyć znaczenie jakiegoś elementu, zwrócić na coś uwagę lub wręcz przeciwnie odwrócić uwagę od czegoś (mówię tu o technikach analogowych tzn w momencie robienia zdjęcia) i to nie jest "upiększanie" (zresztą nie mam nic przeciwko takiemu upiększaniu)... myslę że górnolotnie i pretensjonalnie wypierając się upiększania - próbujesz sam siebie oszukać że tak naprawdę nie musisz znać tych technik i nie musisz myśleć tylko "pstrykać"... sądzę że mija się to z celem wystawiania zdjęć na forum fotograficznym bo istotą fotografii jest właśnie robienie zdjęć z rozmysłem, aby używająć szerokiej gamy środków wyrazu przekazać swoje wrażenia (reportaż) lub jakąś myśl... i to wcale nie jest nadęty artyzm... przy czym używanie tych srodków wcale nie zmniejsza ani nie zniekształca rzeczywistości, ale pomaga w jej odbiorze... bez urazy ale takie jest moje zdanie... pozdrawiam
hahaha.... świetna reporterka !!! Pozdrówko
no wlasnie...i w tym jest sedno...wole pretendowac do miana reportera, "artysty-turysty"- o tym byla mowa przy innych fotkach- niz takiego artysty przez duze A....ten typ tak ma...z usciskiem dloni-Eryk
nie chodzi o to, zeby pokazać zdjęcie zajebistego "czegoś", tylko zajebiste zdjęcie czegoś. z faktu, że sfotografujesz wybitne dzieło nie wynika, że twoje zdjęcie jest wybitne.
Jest artystyczny, ale dzięki temu artyście co stworzył ten motyw... Nie chodzi o upiększanie, ale pokazanie w ciekawy, wyróżniający się sposób. Takie zdjęcie jak powyżej mógłby, bez obrazy, zrobić każdy turysta... Pstryk i tyle.
dziekuje za wszelkie komentarze....PRAGNE DODAC, iz nie jest moim zamiarem upiekszanie rzeczywistosci...ja po prostu lapie w kadr to, co widze ...ten obrazek sam w sobie jest juz artystyczny, wiec po cholere cos ulepszac,,,,z doswiadczenia wiem ze najtrudniej jest o najprostsze rozwiazania...pozdrawiam
fajna ciekawostka+++
Jakie tam cudo! U mnie, po meczu Lechii takie widoki to normalka :))
obiekt nie wyglada na taki, ktory zaraz zniknie z kadru, mogles sie pokusic o jakies ciekawsze ujecie wydaje mi sie.
eee reportersko to chyba jako relacja z wystawy
Za bartxnh'em, niestety. Motyw cudo, ale zdjęcie - ot, strzał.
I jak tu oceniać... Zdjęcie typowo dokumentalne, a fotografowany motyw autorstwa nie fotografującego. Jak dla mnie zdjęcie poprawnie zrobione.
o kurcze mocne :)))
wartość dziennikarska jest, artystyczna nie zabardzo