aż mnie korci, żeby przedrzeć między półkami, tam, gdzie babcie kopia korytarze w przecenionych reformach, kobiety o wzroku szklistym machają biodrami przy dziale "kosmetyki", źli panowie w skórach,z wygolonymi głowami szukają zapachów do swoich wypieszczonych samochodów, a ortalion szeleści przy dziale elektronicznym, tuż przy tanich odtwarzach mp3... ech.. porobił nam się świat "made in china"... "tu sprawdzisz cenę"..a ja pytam.. gdzie pochowałyście swoje kasy fiskalne panienki z gołym diamentowym brzuchem i dopinanymi blond włosami? Pozdrawiam z czeluści betonu:)
aż mnie korci, żeby przedrzeć między półkami, tam, gdzie babcie kopia korytarze w przecenionych reformach, kobiety o wzroku szklistym machają biodrami przy dziale "kosmetyki", źli panowie w skórach,z wygolonymi głowami szukają zapachów do swoich wypieszczonych samochodów, a ortalion szeleści przy dziale elektronicznym, tuż przy tanich odtwarzach mp3... ech.. porobił nam się świat "made in china"... "tu sprawdzisz cenę"..a ja pytam.. gdzie pochowałyście swoje kasy fiskalne panienki z gołym diamentowym brzuchem i dopinanymi blond włosami? Pozdrawiam z czeluści betonu:)
Fajny rower.