Opis zdjęcia
Tyniec, 7. III. 2007. Przejażka jednośladem, po krętych zaułkach wyprowadziła nas w miejsce, gdzie spokój wieje wiatrem zaklętym w samotnych drzewach pukających do okien tych, którzy wybrali swoją magiczną wolność. P.S pozdrowienia dla motocyklistów z Krakowa, którzy powitali dobrym słowem. Nikon D50, CarlZeiss MC Flektogon 2,8/20 + adapter ze szkłem korekcyjnym.
świetny klimat!
to tez swietnie wyszło ..
fajny obraz :)
Cieszem siem, że siem podoba:) Morskie? ooo.. w taką pogodę mam mochotę nawet dzisiaj.. ale mnie pewna rzecz trzyma... z francuskim akcentem i w okularach.. zaraz po bitwie, kiedy w końcu wróce z tarczą- zapewniam, ruszymy w plenery:)
bardzo fajne.widzę, że wyprawy Twoje owocują ładnymi zdjęciami? no to kiedy Morskie Oko? :D
Oj, pędziły te chmurki.. czasem aż nadto nad obiektem, przysłaniając obraz.. ale warto było czekać na odpowiedni moment. Dziękuję za wpisy, pozdrawiam.
mocne
science fiction+
ciekawy warsztat!
fajnie wyszło ..i te chmury,jakby pędziły po niebie:))super!!
ladne lekko mroczne i tajemnicze nocne zdjecie...
Owszem.. troszeczkę miesza.. ale w tych ciemnościach, z czasem ustawionym na 30 sekund bardziej zastanawiałem się nad poprawną ekspozycją, wstrzymaniem oddechu, żeby czasami nie powiało mocniej:) dzięki za comment. Pozdrawiam
Przyjemne w odbiorze, choć nie wiem, czy wystający dach w LD nie powoduje tu nieco zamieszania.
Też tam byłam tego dnia! I chyba widziałam szalonych motocyklistów w knajpce po drodze. Ale nie było tak późno. Pozdrawiam. Życzę miłych przejażdżek ;-).