Tyle tu bylo o kotach, pomyślałem, że takie trochę inne wrzucę, z kotkami rzadszymi, naszymi zresztą. Rzeczywiście zdjęcie nie jest udane, takie przypadkowe.
Jeśli może będą jeszcze warte obejrzenia - to spróbuję tym bliźniakom zrobić ciekawsze zdjęcie w lepszej scenerii i oświetleniu.
Nie bardzo jeszcze poznałem klimat tego forum, ale, o ile pamiętam, to Marcin Klepacki tych zwierząt chyba ma już zupełnie dość.
koty śliczne. czego z całą pewnościa nie można powiedzieś o zdjęciu. może warto by było je pstryknąć w ciekawszej scenerii/sytuacji. ponoć cierpliwość to połowa sukcesu w fotografii
Tyle tu bylo o kotach, pomyślałem, że takie trochę inne wrzucę, z kotkami rzadszymi, naszymi zresztą. Rzeczywiście zdjęcie nie jest udane, takie przypadkowe. Jeśli może będą jeszcze warte obejrzenia - to spróbuję tym bliźniakom zrobić ciekawsze zdjęcie w lepszej scenerii i oświetleniu. Nie bardzo jeszcze poznałem klimat tego forum, ale, o ile pamiętam, to Marcin Klepacki tych zwierząt chyba ma już zupełnie dość.
koty śliczne. czego z całą pewnościa nie można powiedzieś o zdjęciu. może warto by było je pstryknąć w ciekawszej scenerii/sytuacji. ponoć cierpliwość to połowa sukcesu w fotografii
nie moze samo z siebie, bo podobaja mi sie tylko te kotki zadne tam ujecie czy co..
> tak, ponownie sztuka online...
nie musi Ci się podobać na przekór. może ot tak. samo z siebie :) normalnie muszę z Tobą stasia browarek obalić jak będę w Krakowie ;)))
oj Marcin... :-) a mnie na przekór sie podoba ;)
te kocurki sa sliczne!!to jedna z moich ulubionych ras:)
tego jeszcze nie grali !!! 3 w 1: gniot i dwa koty
kocurki bardzo malownicze, ale okolica (kocyki, poduszeczki) cokolwiek przypadkowe