najlepiej to najpierw se wymyslec co chce sfocic, a potem walić w miasto i zrobić temat. idz z dorozkarzami rano jak sie szykuja, potem jak woza ludzi, jak koń sra, jak mu worek wymieniaja, jak jada do domu, albo jak mają zlamane kolo i odpoczywaja żrąc kebab:) bedziesz mial 100 zdjec, a z tego sie znajdą 3 zajebiste. i wtedy pomyslisz - jest super:) pozdro
Nic się nie martw drogi autorze, komentarze ostre, mogą zniechęcić.. ale każdy jakoś zaczynał.. przypuszczam, że dla znakomitej większości nie było wtedy plfoto, a własna ciemnia i własne błędy chowane do szuflady. Szczerze powiem- lepiej ująć całą postać, zamknąć kadrem ogół, odejść kilka kroków w tył, mniej zoomować, niż ucinać..następny krok to wyczuć moment.. ocenić światło, poczekać chwilę, a nóż na przykład dorożkarz spadnie z konia i będzie reporterka:) jeszcze lepiej jak niebo samo narysuje ładny wzorek z chmur. Powiem tak- jeżeli gdzieś idziesz, obierz kierunek, spokojnie, bez nerwów. Nie biegnij, a powoli samemu znajdziesz to, czego szukasz i czego inni oczekują. Pozdrawiam i życzę samych wspaniałych kadrów pełnych radości dobrze naciśniętego spustu migawki.
Panu Janowi szczególnie dziękuję za konstruktywne rady, oraz wszystkim którzy z ciekawwości zobaczyli, i skrytykowali. Pozdrawiam serdecznie
taką dorożką bałbym się jechać - toż to ekskluzywna trumna na kółkach. Nieczęsto spotyka się życzliwych jak Jan_Postul. Doceń to i wykorzystaj :)
hah :P milo mi thx
Can, nawet dobra rada, i tak będe robił, dzięki.
najlepiej to najpierw se wymyslec co chce sfocic, a potem walić w miasto i zrobić temat. idz z dorozkarzami rano jak sie szykuja, potem jak woza ludzi, jak koń sra, jak mu worek wymieniaja, jak jada do domu, albo jak mają zlamane kolo i odpoczywaja żrąc kebab:) bedziesz mial 100 zdjec, a z tego sie znajdą 3 zajebiste. i wtedy pomyslisz - jest super:) pozdro
Ale dostałem cięgi, a przypuszczałem, że interesujące będzie, mimo to, uwagi biorę pod rozwagę.
Nic się nie martw drogi autorze, komentarze ostre, mogą zniechęcić.. ale każdy jakoś zaczynał.. przypuszczam, że dla znakomitej większości nie było wtedy plfoto, a własna ciemnia i własne błędy chowane do szuflady. Szczerze powiem- lepiej ująć całą postać, zamknąć kadrem ogół, odejść kilka kroków w tył, mniej zoomować, niż ucinać..następny krok to wyczuć moment.. ocenić światło, poczekać chwilę, a nóż na przykład dorożkarz spadnie z konia i będzie reporterka:) jeszcze lepiej jak niebo samo narysuje ładny wzorek z chmur. Powiem tak- jeżeli gdzieś idziesz, obierz kierunek, spokojnie, bez nerwów. Nie biegnij, a powoli samemu znajdziesz to, czego szukasz i czego inni oczekują. Pozdrawiam i życzę samych wspaniałych kadrów pełnych radości dobrze naciśniętego spustu migawki.
dorożka trójkołowa, to raczej abstrakcje krakowskie, kadr nie przemyślany a temat ucięty, pozdrawiam
;-)
Bo pogoda koszmarna.
zdjeńc sie robic nie chce za bardzo, autorze?
a czemu az koszmarny?
koszmarny gniot