pespe: technika dość prosta, totalny "beszczel": szedłem przez przystanek z dość dużym, czarnym eosem w dłoni, przystanąłem, przyłożyłem do oka, pstryknąłem. Ludzie pędzący rano do pracy są chyba zbyt zbyt zaspani żeby zareagować ;-) A kilka dni wcześniej, na innym przystanku, przyuważył mnie dwudziestoparoletni facecik i rzekł do mnie tymi słowy "Co, zdjęcia robisz? Patrz, tam koło słupka stoi mój kolega, zrób mu zdjęcie "... no i zrobiłem ;-)
kudel: ja rzadko jeżdżę MPK, rzekłbym bardzo rzadko. A ten przystanek to mi się będzie kojarzył, chyba do końca życia, z jedenastką. Wychodzę kiedyś z imprezy u znajomych na Prusa, niedziela, godzina około czwartej nad ranem i przygotowany mentalnie na dłuższy spacerek zaczynam podążać w kierunku domu (mieszkam za dworcem)... idąc "na przełaj" przez tory jezdnię mimochodem oglądam się za siebie a tam .... normalna dzienna jedenastka :-) Od tej pory to oczywiście mój ulubiony tramwaj ;-)
Diogenes: limit mi się wyczerpał ... jak mi się odnowi to dodam ;-)
Łukasz dodaj teraz zdjecie an_zak z aparatem!
pespe: technika dość prosta, totalny "beszczel": szedłem przez przystanek z dość dużym, czarnym eosem w dłoni, przystanąłem, przyłożyłem do oka, pstryknąłem. Ludzie pędzący rano do pracy są chyba zbyt zbyt zaspani żeby zareagować ;-) A kilka dni wcześniej, na innym przystanku, przyuważył mnie dwudziestoparoletni facecik i rzekł do mnie tymi słowy "Co, zdjęcia robisz? Patrz, tam koło słupka stoi mój kolega, zrób mu zdjęcie "... no i zrobiłem ;-)
kudel: ja rzadko jeżdżę MPK, rzekłbym bardzo rzadko. A ten przystanek to mi się będzie kojarzył, chyba do końca życia, z jedenastką. Wychodzę kiedyś z imprezy u znajomych na Prusa, niedziela, godzina około czwartej nad ranem i przygotowany mentalnie na dłuższy spacerek zaczynam podążać w kierunku domu (mieszkam za dworcem)... idąc "na przełaj" przez tory jezdnię mimochodem oglądam się za siebie a tam .... normalna dzienna jedenastka :-) Od tej pory to oczywiście mój ulubiony tramwaj ;-)
Lubię takie uliczne scenki. Ciekaw jestem Twojej techniki pstrykaczej :) Ludzie w Polszcze nie lubią byc fotografowane :)
A ja jeżdżę 34 bo 71 jest wprawdzie 3 minuty wcześniej, ale pod dworzec dojeżdża 5 minut później.
std
ja jeżdżę na siódmą )))
Andrzej, już nie gadaj że Twojego nie docenili, dostało 15 razy więcej głosów niż moje :-]
widze ze wrzucamy nasze biedne niedocenione gniociki ;>
Diogenes: wrzucę jeszcze klika innych z tej rolki, wszystkie mają jakieś niedostatki techniczne, ale co tam :-)
:-) Już Ci pisałem o tym zdjęciu:-)
jak zawsze zaganiani :) jak tym metrowych nie cierpie zawsze robią sztuczny tłok :D