pięknie opowiedziane "człowiek na starość zwierzęcieje" najprawidziwszy komentarz do zdjęcia, naprawdziwszy komentarz do dzieciństwa. Sama świadomość zwierzęcości , takze po części nas uczłowiecza, grunt to starać się żyć bez goniących nas potrzeb upolowania wroga, strachu przed nim, po prostu iść bo iść jest pięknie
dziecięce sny są czystsze od snów dorosłych. Nie ma w nich bagażu przykrych przeżyc, ani przemocy, niewdzięczności, rozterek. Dzieci śnią spokojniej.. marzą swoje sny o ucieczkach przed rozbitą cukiernicą, latawcach na kolorowych sznurkach i nowych miejscach, które odkrywają ciągle na nowo, w magiczny sposób brodząc w zielonościach trawników. Wszysyko wydaje się takie wieeellkie.. łóżko i ciepła poduszka. Głos rano, który budzi, budzi inaczej. Nie przeszywa czaszki przeraźliwym dźwiękiem budzika. Chyba już zapomnieliśmy, jak to jest.. jak to jest być dzieckiem.. marzyć o słodkiej landrynie posypanej musującym proszkiem do pieczenia. Wszystko jedno gdzie żyjesz, czy tu, czy tam, masz swoje prawa człowieczeństwa.. a najwięcej człowieka chyba właśnie w dzieciach.. człowiek na starośc zwierzęceje.. goni przed siebie.. a tak pięknie by było choć na chwilke przystanąc w biegu.. zatrzymać się i złapać w płuca czyste, wiosenne sny.
pięknie opowiedziane "człowiek na starość zwierzęcieje" najprawidziwszy komentarz do zdjęcia, naprawdziwszy komentarz do dzieciństwa. Sama świadomość zwierzęcości , takze po części nas uczłowiecza, grunt to starać się żyć bez goniących nas potrzeb upolowania wroga, strachu przed nim, po prostu iść bo iść jest pięknie
dziecięce sny są czystsze od snów dorosłych. Nie ma w nich bagażu przykrych przeżyc, ani przemocy, niewdzięczności, rozterek. Dzieci śnią spokojniej.. marzą swoje sny o ucieczkach przed rozbitą cukiernicą, latawcach na kolorowych sznurkach i nowych miejscach, które odkrywają ciągle na nowo, w magiczny sposób brodząc w zielonościach trawników. Wszysyko wydaje się takie wieeellkie.. łóżko i ciepła poduszka. Głos rano, który budzi, budzi inaczej. Nie przeszywa czaszki przeraźliwym dźwiękiem budzika. Chyba już zapomnieliśmy, jak to jest.. jak to jest być dzieckiem.. marzyć o słodkiej landrynie posypanej musującym proszkiem do pieczenia. Wszystko jedno gdzie żyjesz, czy tu, czy tam, masz swoje prawa człowieczeństwa.. a najwięcej człowieka chyba właśnie w dzieciach.. człowiek na starośc zwierzęceje.. goni przed siebie.. a tak pięknie by było choć na chwilke przystanąc w biegu.. zatrzymać się i złapać w płuca czyste, wiosenne sny.