Geograficznie rzeczywiście blisko, ale... Tu jesteśmy od krok od centrum miasta murowanego, choć ze względu na różnicę poziomów tych kroków trzeba postawić duuużo więcej :)
black_bird -> brygada spawaczy z palnikami i złomiarze z resztą sprzętu czekali w pogotowiu, niestety nie uzyskałem w porę zezwolenia od rejonowego referatu ds ochrony przyrody :)
Agniesza_k -> trafiłaś na właściwy trop! Teraz tylko trzeba sięgnąć po archiwalne zdjęcia i lokalizować dokładniej... Przy okazji powrócą miłe, mam nadzieję, wspomnienia :) pzdr
jak patrzę na to zdjęcie, to wycieczka z czasów liceum w Czechach mi się przypomina:) nie zdziwiłabym się gdyby było to samo miejsce;) póki co wszyscy chyba tu już wiedzą co i gdzie, a ja w domysłach tkwie:) pozdrawiam
uhaha no to Iskier masz komplet :) teraz możesz nam powiedzieć gdzie to zdjęcie zrobiłeś czy tak jak pisała Madame Bovary zostanie to tajemnicą IV RP ... ?? :):)
Poczym Stefan niby plyskawica, przebiegł ścieżką, spojrzał na chropowatą ścianę, poczytał komentarze, uśmiechnął sie do Iskiera (tak bardzo tajemniczo wraz z wdziecznym oddechem ulgi) i pobiegł glanocować klamki i kołatki :) Dobranoc!
Joginie, zostań z nami - towarzystwo jest bardzo egalitarne: jest niegrzeczny Ruud i subtelna Madame Bovary, dwóch facetów, którym trzeci zadedykował zdjęcie... nie, ciągle tego jeszcze sam nie ogarniam, jest niezłomna Ma_rysia, której za nic moje komentarze w jej pf; brakuje tylko Stefana, który... a nie, o tym zmilczę :)
Czekam i czekam z napisaniem komentarza, żeby dowiedzieć się gdzie zostalo zrobione , ale widze, że to będzie albo rozpisany konkurs z nagroda dla tego co zgadnie, albo pozostanie to tajemnicą IV RP... ;))) No tak czy siak... ja nie wiem, co mi jednak nie przeszkadza napisać coś na temat zdjęcia. Ryzykowny kadr, podział klatki na dwie strony z których jedna stanowi dosyć ścisłą i dominującą bryłę i drugą lekką, wręcz "marginalną". Często takie kompozycje nie sprawdzają się... tutaj jest jak widać odstępstwo od tej reguły. Dzięki porowatej strukturze ściany, niejednolitemu oświetleniu oraz róznym kolorom jakie na niej są, nie sprawia wrażenie cięzkiej bryły. Duże nagromadzenie szczegółów, częsta zmora fotografów, równiez nie utrudnia w odbiorze zdjęcia.....uffff. pozdrawiam.
Ruud -> Coś w stylu jestem Wojtek, mam 12 lat i bardzo chcę Cie poznać! ;)) A tego typu ścieżki zawsze robione są pod kątem (wierz mi, bo mam to na studiach)! :)) iskier -> Gdzie to?
ladna drozka:) fajnie komponuje sie kolor gor z brzoza:)
Brak plastyki - płaszczyzny zlewają sie w płaską ścianę.... bombardując wzrok ilością szczegółów...:)) pozd.
ladna kolorystyka
ciekawe miejsce ladnie ujete :)
a już myślałam, że odniosłam sukces szpiega:D dziękuję Ci bardzo za informacje:) pozdrawiam serdecznie i już prawie weekendowo;)
Geograficznie rzeczywiście blisko, ale... Tu jesteśmy od krok od centrum miasta murowanego, choć ze względu na różnicę poziomów tych kroków trzeba postawić duuużo więcej :)
a więc znam pewne miejsce po drodze do Pragi pod nazwą (tak po prostu) Miasteczko skalne :) trafiłam? :)
dobry kadr
To znaczy, że masz słabą siłę przebicia :)
black_bird -> brygada spawaczy z palnikami i złomiarze z resztą sprzętu czekali w pogotowiu, niestety nie uzyskałem w porę zezwolenia od rejonowego referatu ds ochrony przyrody :)
przyjemne jak zawsze
Agniesza_k -> trafiłaś na właściwy trop! Teraz tylko trzeba sięgnąć po archiwalne zdjęcia i lokalizować dokładniej... Przy okazji powrócą miłe, mam nadzieję, wspomnienia :) pzdr
duza glebia dobrze kresli perspektywe, imo ta barierka to niepotrzebna, nie dało się wyjąć jej? ;)
jak patrzę na to zdjęcie, to wycieczka z czasów liceum w Czechach mi się przypomina:) nie zdziwiłabym się gdyby było to samo miejsce;) póki co wszyscy chyba tu już wiedzą co i gdzie, a ja w domysłach tkwie:) pozdrawiam
I nic nie leci...? Przyjrzyj się jeszcze... ;-)
Rzeczywiście - w oczach się mieni i to jest zaletą tego zdjęcia.
Tak Malczer, pozyskanie Madame jako "recenzenta" jest dla mnie ogromnym sukcesem :)))
Po przeczytaniu komentarza Madame Bovary chyba już nic nie mogę dodać od siebie. Lewa strona „okropnie” mi się podoba :)...
słupki ogrodzenia są w pionie - wydaje mi się, że nic nie leci...
Robik nie oberwał, to i Ty nie licz - byłeś łaskawszy (i przynajmniej szczery) ;-)
Copytko, ja serce mam po lewej stronie :) Jak Tobie też leci na lewo, to znaczy że mamy odchyły w tę samą stronę :)
a coż to się dzieje co tak niektórym wszedłeś za paznokcie ujęcie podoba się i tyle pzdr
Ciekawie to wygląda
chce, czy nie, wzrok leci mi na lewo :-) ciekawie wypatrzony kadr ale cos z tymi szczegolami jest na rzeczy
ciekawe miejsce
wg mnie ta duża ilośc szcegółów męczy trochę wzrok - kadr ciekawy :)
Liczysz na rewanż?
ciekawy kadr.fajne miejsce.pozdrawiam
Stefan, nie wie bo nie pytał - jemu się tylko wydaje że wie, bo ma większą rozdzielczość :)
nie no ja tez już wiem - przecież Stefan mi powiedział :) poza tym przestaje być ciekawska bo do piekła sie nie wybieram :) pzdr.
Za późno Red Fox, towarzystwo się już pospało...
Ma_rysiu, wszyscy, którzy pytali już wiedzą... Ty jedna nie. Jak to jest? :)
Ależ Ci się konwersacja pod fotką rozwinęła. *poz.
ano gdzieś .. :)
Mówicie i macie ;) A tak w ogóle to - ciekawość jest pierszym stopniem do piekła. Odpowiedź brzmi: gdzieś w górach :)
uhaha no to Iskier masz komplet :) teraz możesz nam powiedzieć gdzie to zdjęcie zrobiłeś czy tak jak pisała Madame Bovary zostanie to tajemnicą IV RP ... ?? :):)
Oczywiście błyskawica :) Reszta błędów nie rzuciła się w oczy - przynajmniej mi :)
Poczym Stefan niby plyskawica, przebiegł ścieżką, spojrzał na chropowatą ścianę, poczytał komentarze, uśmiechnął sie do Iskiera (tak bardzo tajemniczo wraz z wdziecznym oddechem ulgi) i pobiegł glanocować klamki i kołatki :) Dobranoc!
Stefanie gdzie jesteś?? Iskier Cię potrzebuje :D
Joginie, zostań z nami - towarzystwo jest bardzo egalitarne: jest niegrzeczny Ruud i subtelna Madame Bovary, dwóch facetów, którym trzeci zadedykował zdjęcie... nie, ciągle tego jeszcze sam nie ogarniam, jest niezłomna Ma_rysia, której za nic moje komentarze w jej pf; brakuje tylko Stefana, który... a nie, o tym zmilczę :)
Ja nie, bo poszedłem.
no i widzisz - wszyscy umieramy z ciekawości :)
Czekam i czekam z napisaniem komentarza, żeby dowiedzieć się gdzie zostalo zrobione , ale widze, że to będzie albo rozpisany konkurs z nagroda dla tego co zgadnie, albo pozostanie to tajemnicą IV RP... ;))) No tak czy siak... ja nie wiem, co mi jednak nie przeszkadza napisać coś na temat zdjęcia. Ryzykowny kadr, podział klatki na dwie strony z których jedna stanowi dosyć ścisłą i dominującą bryłę i drugą lekką, wręcz "marginalną". Często takie kompozycje nie sprawdzają się... tutaj jest jak widać odstępstwo od tej reguły. Dzięki porowatej strukturze ściany, niejednolitemu oświetleniu oraz róznym kolorom jakie na niej są, nie sprawia wrażenie cięzkiej bryły. Duże nagromadzenie szczegółów, częsta zmora fotografów, równiez nie utrudnia w odbiorze zdjęcia.....uffff. pozdrawiam.
wole oczy ... przecieram... i co widzę?? to samo :) oświeć mą niedomyślną główkę bom też ciekawa gdzie to ? :)
To Wy se pogadajcie, a ja postawię zieloną kropkę, bo ładne i se pójdę. Pozdrawiam razgaworszczików :)
Ma_rysiu, przetrzyj oczy. Albo chociaż monitor... :)
wygląda na jakieś azjatyckie klimaty nie ??
Ruud -> Coś w stylu jestem Wojtek, mam 12 lat i bardzo chcę Cie poznać! ;)) A tego typu ścieżki zawsze robione są pod kątem (wierz mi, bo mam to na studiach)! :)) iskier -> Gdzie to?
"Ruud -> nie zaprzyjaźniaj się" - wyborny humor ... :DD
tylko nie spoconym!
Ruud -> nie zaprzyjaźniaj się; Adam -> jesteś perwersyjny ;-)
Fajna ta sciana po lewej,i ta pustka,zobacz mojego mopa