▼ nie masz racji autorze co do konwenansów. najpierw trzeba nauczyć się jak postępować zgodnie z nimi. porobić trochę książkowych zdjęć. i wtedy można eksperymentować. a czym jest według Ciebie eksperymentowanie? pstrykanie na lewo i prawo? moim zdaniem eksperymentowanie to świadome łamanie zasad. tu tego nie ma - kadr niczym się nie wyróżnia. pozdrawiam.
kubo... nie wszystko musi być książkowe, bo gdyby tak było nigdy nie powstałoby nic nowego, ciekawego. dlatego experymentować trzeba i nie zawsze podglądać innych. jesnym słowem "pierd***ć konwenanse"
super widok... tak wysoko jeszcze w naszych polskich górach nie byłem... szkoda tylko jakości (no może bym też kadr inaczej widział...), bo widoczność Ci dopisała niesamowicie... pozdrawiam
▼ nie masz racji autorze co do konwenansów. najpierw trzeba nauczyć się jak postępować zgodnie z nimi. porobić trochę książkowych zdjęć. i wtedy można eksperymentować. a czym jest według Ciebie eksperymentowanie? pstrykanie na lewo i prawo? moim zdaniem eksperymentowanie to świadome łamanie zasad. tu tego nie ma - kadr niczym się nie wyróżnia. pozdrawiam.
ano z Kasprowego... mróz może nie taki sam w sobie ale jak zawiało to łłooo zgrozo...
A to chyba widok z Kasprowego:) Czuć mróz na tym zdjęciu
kubo... nie wszystko musi być książkowe, bo gdyby tak było nigdy nie powstałoby nic nowego, ciekawego. dlatego experymentować trzeba i nie zawsze podglądać innych. jesnym słowem "pierd***ć konwenanse"
super widok... tak wysoko jeszcze w naszych polskich górach nie byłem... szkoda tylko jakości (no może bym też kadr inaczej widział...), bo widoczność Ci dopisała niesamowicie... pozdrawiam