Jestem za Michałem - starajmy się unikać focenia ptaków przy gniazdach. Zawsze to jest dla nich stresujące. Fotka przepalona, lepiej korzystać ze światła o poranku lub zachodzie, które jest cieplejsze barwowo i łagodniejsze.
widzę, że ogniskowa była 300 mm, więc odległośc bezpieczna (nie zagrażajaca opuszczeniu potomstwa) Przy tego typu ujęciach powinno zachować się należytą ostrożność, najlepiej w ogóle nie robić foty. Co do jakości to faktycznie jej zabrakło - przepalenia i brak ostrości.
A ja wole obejrzeć te "niedoskonałe technicznie" ptaszki, niż perfekcyjne technicznie zdjęcia robione tylko dla pokazania techniki. Choć oczywiście gdyby udało się lepiej powtórzyć takie ujęcie, byłoby cudownie.
ładnie uchwycone
ja też jestem za Miichałem...
Jestem za Michałem - starajmy się unikać focenia ptaków przy gniazdach. Zawsze to jest dla nich stresujące. Fotka przepalona, lepiej korzystać ze światła o poranku lub zachodzie, które jest cieplejsze barwowo i łagodniejsze.
widzę, że ogniskowa była 300 mm, więc odległośc bezpieczna (nie zagrażajaca opuszczeniu potomstwa) Przy tego typu ujęciach powinno zachować się należytą ostrożność, najlepiej w ogóle nie robić foty. Co do jakości to faktycznie jej zabrakło - przepalenia i brak ostrości.
A ja wole obejrzeć te "niedoskonałe technicznie" ptaszki, niż perfekcyjne technicznie zdjęcia robione tylko dla pokazania techniki. Choć oczywiście gdyby udało się lepiej powtórzyć takie ujęcie, byłoby cudownie.
szkoda troche, bo scenka przednia :) ten wystajacy dziobek jest genialny :)
No właśnie, technicznie zupełnie nie wyszło... Dużo za jasno, przepalenia. Ja jakoś nie popieram fotografowania ptaków przy gniazdach...