Dziękuje wszystkim i przepraszam za uporczywe milczenie, ale różne takie zawsze człowiekowi przeszkodzą. Berzowy: w tym kłopot właśnie, że w moich zdjęciach więcej staranności niż czegokolwiek :-) Madame Bovary: słuchało się laksa, słuchało, antena na drzewie, żeby lepszy odbiór... :-) Malczer: młody człowiek z Waści, skoro żeś Gierka z Wałęsą pomylił. Za Gierka to miała być druga Polska ;-) Jeżowiec: ciepło odwzajemniam :-) Turdan: i jego "Ostatni walc", albo Tom Jones, albo... ;-) MTB: jak na ścianę, to najlepiej z projektora, a to jest bar i sklepik azjatycki na warszawskim Osiedlu za Żelazną Bramą, koło Atrium :-) Doz: w tym przypadku wschód, daleki ;-)Mamautek: zatem nastolatki rządzą, a skoro o Trójce, to w czasach Luksemburga tylko niektórzy mieli radia z UKF-em :-) Jotka: przekażę przy okazji Koreańczykom ;-) Pespe: też młodzieżowiec jak widze :-) Marta: sztuczne słonko, sztuczne ciepło, ale zawsze ;-) Iskier: spodobało mi się od pierwszego wejrzenia :-) Michał: muszę spróbować kiedyś zamówić duży wydruk, ciekawostka :-) Silverwman: boją się pewnie, żeby im dwóch takich teraz słonka nie zakokosiło ;-) Pozdriawam miłych gości.
Skojarzenia takie same jak u Madame B. - takie skadrowanie uczyniło obiekt wielce interesującym, rzec można kuszącym nawet :) Pozdrowienia ślę wspominające stare, dobre czasy tranzystorów - zwłaszcza, że akurat "powtórka z rozrywki" w trójce... :)
Luc san :-)
■ nippon
Dziękuje wszystkim i przepraszam za uporczywe milczenie, ale różne takie zawsze człowiekowi przeszkodzą. Berzowy: w tym kłopot właśnie, że w moich zdjęciach więcej staranności niż czegokolwiek :-) Madame Bovary: słuchało się laksa, słuchało, antena na drzewie, żeby lepszy odbiór... :-) Malczer: młody człowiek z Waści, skoro żeś Gierka z Wałęsą pomylił. Za Gierka to miała być druga Polska ;-) Jeżowiec: ciepło odwzajemniam :-) Turdan: i jego "Ostatni walc", albo Tom Jones, albo... ;-) MTB: jak na ścianę, to najlepiej z projektora, a to jest bar i sklepik azjatycki na warszawskim Osiedlu za Żelazną Bramą, koło Atrium :-) Doz: w tym przypadku wschód, daleki ;-)Mamautek: zatem nastolatki rządzą, a skoro o Trójce, to w czasach Luksemburga tylko niektórzy mieli radia z UKF-em :-) Jotka: przekażę przy okazji Koreańczykom ;-) Pespe: też młodzieżowiec jak widze :-) Marta: sztuczne słonko, sztuczne ciepło, ale zawsze ;-) Iskier: spodobało mi się od pierwszego wejrzenia :-) Michał: muszę spróbować kiedyś zamówić duży wydruk, ciekawostka :-) Silverwman: boją się pewnie, żeby im dwóch takich teraz słonka nie zakokosiło ;-) Pozdriawam miłych gości.
Japończycy nadal są chyba sklonni do izolacjonizmu... ;-) Pozdrawiam !!!
Te Twoje geometrie fajnie zdobiłyby nowoczesne mieszkanie... a może i nie tylko nowoczesne?
Kapitalny koncept.
Ø ... ogrzać się można
Madame: plus tranzystor blisko kaloryferów. Radio Luxemburg mi sie przypomniało. To były czasy :D Bardzo fajne zdjęcie.
Świetny pomysł i wykonanie też.:)
Skojarzenia takie same jak u Madame B. - takie skadrowanie uczyniło obiekt wielce interesującym, rzec można kuszącym nawet :) Pozdrowienia ślę wspominające stare, dobre czasy tranzystorów - zwłaszcza, że akurat "powtórka z rozrywki" w trójce... :)
sztuczny zachod
Japonia za drewnianą kurtyną... świetne, na ścianem chcem. I wiedzieć, cio to?
his magic eyes... i głos Engelberta Humperdincka do tego... :)
:)) pozdrawiam ciepło :)
Wygląda jak reklama tzw. drugiej Japonii, którą ponoć mieliśmy mieć w polsce za rządów Gierka :)...
Radio Romans i muzyka wyłapywana wieczorem z radia Luxemburg...;)
fajnie i starannie