Tu patrzeć...gołe tyłki i inne atrakcje!!!...Malisz: połówka-czerwona, nie czerwona, cała czy wipita, nic tak nie przyciąga jak goła kobita. teraz już wiem.pozdrawiam :)
Nie znalem tego znaczenia slowa "change". Raczej mi sie kojarzylo z reszta wydana w sklepie. I tak kombinowalem, ze to cos jak garsc luznych drobniakow, za ktore nie idzie czegokolwiek sensownego kupic... ale w krotki tytul trudno to sformulowac...
no nie wiem...nic mądrego mi do głowy nie przychodzi....może coś jakby nieudolne kłamstwo. tytuł w oryginale krąży wokół czegoś nieudanego i przekręconego/przeinaczonego. :) pozdrawiam
ciekawe z czego wyskoczyła japonka jak zobaczyła leżaki :P. Hawej, no nie wymyśle błyskotliwej riposty dla kontynuowania kwesti o esefie. ja abałdzieł. a foka w grocie: piękne, zwłaszcza że jak nocowaliśmy potem w jednym porcie to nasza keja okazała się ulubionym miejscem do leżakowania dla lwów morskich. więc rankiem obudziło nas rykoświstąkanie i bujanie gwałtowne. lwy nie weszły na pokład ale znacznie nadwyrężały wyporność pomostu. nie wiem jak to jest z tymi zwierzętami ale jak one się porozumiewają to strasznie plują i całą burtę mieliśmy załatwioną. Trudno też z nimi negocjować bo idą w zapartę i krzyczą od razu ale przetrwaliśmy jakoś :) przygody klimta, takie o nie z niemcami co prawda ale też ciekawe :)
el fresco znaczy na zewnatrz ... tak mozna powiedziec np. o jedzeniu posilku w ogrodzie albo w restauracji ze stolikami na zewnatrz ... no i tak mi sie skojarzylo - krzeselka na dachu el freco ... in frisco ... qrcze, niezle mi to wyszlo ... :D
gołej baby tak jak i korzystnego zbiegu okoliczności przyrody chyba bym niedoczekał. prędzej trafiłby mi się jakiś przykład alternatywnej zarzyłości ale to też nie pobudza tak jak rasowa dupa z dobrym rostawem. niemcy się tu jeszcze nie kojarzą z leżakami. póki co dociera do amerykanów german engineering w postaci aut. SF ma jednak pewne plusy :)
i gdyby te lezaki staly w Hiszpani, to na pewno bylyby na nich reczniki rzucone przez Niemcow ... :) ... a od czerwonego lepsze jest wstawienie golej baby ...
zazdroszcze tym tam tubylcom tych leżaków. co wieczór oglądają taką sylwete i od biedy czasem natura doda temu kolorytu i blasku, którego nie pokaże nawet czerwona połówka próbująca dodać tą wartość. czasami nie da się wyczekać zbiegu okoliczności przyrody a mając świadomość możliwości miejscówki dopełnia się/dopowiada to co nie dopowiedziane.
bez czerwonej połówki zdjęcie by przeszło niezauważone na miniaturkach a tak proszę: 41 osób obejrzało i dostałem komenty i odwiedzili mnie ludzie :)....płachta na byka ;)
wrobldob: serio? chyba się przejde bo bazarze i kupię jak znajdę. dzięki za info :) pozdrawiam. (tytuł dobry dali w polskiej wersji trzeba przyznać :) )
To jest to! :)
robiłem na długim obiektywie...nie spłaszczyłbym tak głębi ostrości z moim sprzętem...ale pomysł bdb. dziękuję pzdr
kolorki
świetne zdjęcie. szkoda, ze te foteliki zlewaja sie z tlem - kolejne moznaby zrobić z mniejsza GO - by wlasnie te siedzenia "spoglądały" w dal...
Cieszę się, że coś jednak podeszło po Twój gust :)
To bardzo ładne, strasznie lubię Transamerica Pyramid. Dodatkowo załapał się jeden z budynków Embarcadero Center.
Tu patrzeć...gołe tyłki i inne atrakcje!!!...Malisz: połówka-czerwona, nie czerwona, cała czy wipita, nic tak nie przyciąga jak goła kobita. teraz już wiem.pozdrawiam :)
czerwona poloweczka przyciaga wzrok. sprytny zabieg naganiajacy podgladaczy :) tak czy siak foto bardzo fajne, pozdrawiam :)
przecież jak zawieje to spadną komuś na głowę i zabiją:)
Fajne, chociaż gradient chyba ciut wcześniej można było skończyć :)...
ooo to to dobre :)
Chyba najbardziej doslownym tlumaczeniem wydaje mi sie byc swojskie "to sie kupy nie trzyma" ;-)
Nie znalem tego znaczenia slowa "change". Raczej mi sie kojarzylo z reszta wydana w sklepie. I tak kombinowalem, ze to cos jak garsc luznych drobniakow, za ktore nie idzie czegokolwiek sensownego kupic... ale w krotki tytul trudno to sformulowac...
no nie wiem...nic mądrego mi do głowy nie przychodzi....może coś jakby nieudolne kłamstwo. tytuł w oryginale krąży wokół czegoś nieudanego i przekręconego/przeinaczonego. :) pozdrawiam
A ty jak bys przetlumaczyl ten tytul? Mieszkales w Stanach, mozesz miec lepsze wyczucie jezykowe...
Sam sie zastanawiam, jak bym to przetlumaczyl... ale chyba jakos bardziej przenosnie. Zona obejrzala... i przybyl nowy zwolennik teorii spiskowej ;-)
dziękuję :)
niesamowicie wyszło ++
ciekawe z czego wyskoczyła japonka jak zobaczyła leżaki :P. Hawej, no nie wymyśle błyskotliwej riposty dla kontynuowania kwesti o esefie. ja abałdzieł. a foka w grocie: piękne, zwłaszcza że jak nocowaliśmy potem w jednym porcie to nasza keja okazała się ulubionym miejscem do leżakowania dla lwów morskich. więc rankiem obudziło nas rykoświstąkanie i bujanie gwałtowne. lwy nie weszły na pokład ale znacznie nadwyrężały wyporność pomostu. nie wiem jak to jest z tymi zwierzętami ale jak one się porozumiewają to strasznie plują i całą burtę mieliśmy załatwioną. Trudno też z nimi negocjować bo idą w zapartę i krzyczą od razu ale przetrwaliśmy jakoś :) przygody klimta, takie o nie z niemcami co prawda ale też ciekawe :)
cicha dotąd japonka wydała z siebie zaskakujący ją samą okrzyk i wyskoczyła niechcący ze swoich japonek:-) dopiero później zauważyła leżaki;-)
el fresco znaczy na zewnatrz ... tak mozna powiedziec np. o jedzeniu posilku w ogrodzie albo w restauracji ze stolikami na zewnatrz ... no i tak mi sie skojarzylo - krzeselka na dachu el freco ... in frisco ... qrcze, niezle mi to wyszlo ... :D
nie kminie ale zgaduję że nadal krążymy wokół tematu ESEF :)
el fresco in frisco ... :)
siśko friśko :)
no jasne! ... SyFy! ... jakos zawsze gdy myslalam w skrocie o San Francisco, to bylo to sisko albo sanfran ... :)
oj to taki skrót jak NyYgrek, LyA, San Francisco znaczy się :)
a co to jest SyFy?
gołej baby tak jak i korzystnego zbiegu okoliczności przyrody chyba bym niedoczekał. prędzej trafiłby mi się jakiś przykład alternatywnej zarzyłości ale to też nie pobudza tak jak rasowa dupa z dobrym rostawem. niemcy się tu jeszcze nie kojarzą z leżakami. póki co dociera do amerykanów german engineering w postaci aut. SF ma jednak pewne plusy :)
... i ... :~>
i gdyby te lezaki staly w Hiszpani, to na pewno bylyby na nich reczniki rzucone przez Niemcow ... :) ... a od czerwonego lepsze jest wstawienie golej baby ...
+++
zazdroszcze tym tam tubylcom tych leżaków. co wieczór oglądają taką sylwete i od biedy czasem natura doda temu kolorytu i blasku, którego nie pokaże nawet czerwona połówka próbująca dodać tą wartość. czasami nie da się wyczekać zbiegu okoliczności przyrody a mając świadomość możliwości miejscówki dopełnia się/dopowiada to co nie dopowiedziane.
bez czerwonej połówki zdjęcie by przeszło niezauważone na miniaturkach a tak proszę: 41 osób obejrzało i dostałem komenty i odwiedzili mnie ludzie :)....płachta na byka ;)
no nieżle ;-)
wrobldob: serio? chyba się przejde bo bazarze i kupię jak znajdę. dzięki za info :) pozdrawiam. (tytuł dobry dali w polskiej wersji trzeba przyznać :) )
Film, ktory mamy na mysli (:-) wyszedl w polskiej wersji, z lektorem. Na VCD. Zona gdzies pod metrem kupila ;-). Polski tytul "Niewygodne Fakty".
a kadr swietny
rany, po co ta czerwona polowka :)
frisco..
świetne.
kadr++++