Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
W tlumaczeniu "Twierdza Kobiet". Nazwa wziela sie najprawdopodobniej z misternych plaskorzezb, wydaje sie, ze zbyt delikatnych, aby mogla je wykuc meska reka. Dynax 7D + AF DT 18-70.
Wiem Malczer... te zdjecia nie sa dobre ;-). Troche wina obiektywu, troche swiatla, a najwiecej jak zawsze - fotografa ;-). Ale tez nie wystawiam ich dla ocen czy podziwu (co najwyzej dla podziwu kunsztu dawnych budowniczych). Po prostu chce pokazac Angkor. Po reportersku, rzemieslniczo, bez artystycznego zadecia. Dziwne to, ale w Internecie jest na prawde malo dobrych technicznie zdjec Angkoru. Mam wrazenie (i ostatnio potwierdzil to jeden znajomy, ktory stamtad wlasnie powrocil), ze tam zazwyczaj jest dosc specyficzne swiatlo. Zeby zrobic lepsze zdjecia, trzeba by tam pomieszkac moze ;-).
Niemal kazda sciana, kolumna czy portal swiatyni i przyleglosci (np. kolumnady) jest bardzo drobiazgowo zdobiona. Postaram sie troche z tego pokazac na nastepnych zdjeciach.
Swiatynia nie jest duza, ale zbudowana na dosc przemyslnym planie, ze starannie dobranego czerwonego kamienia (podobno pieknie wyglada podczas pogodnego zachodu, czego nie bylo mi dane sprawdzic, niestety) i przede wszystkim jest wrecz niewarygodnie bogato zdobiona misterna plaskorzezba.
Twoje zdjęcia stamtąd po prostu subiektywnie lubię. Przedstawiają świat, który chciałbym zobaczyć. I – być może – w NG (mam nadzieję nie urazić) znalazłbym lepsze, ale poprzez pewien osobisty (na plfoto) kontakt z Tobą jako Autorem, cenię je wyżej. I tyle :)...
Jako jedyna z (najwazniejszych) swiatyn Angkorskich nie byla zbudowana przez krola. Powstala jak poprzednie swiatynie za panowania Rajendravarmana II, lecz zbudowal ja jeden z doradcow krola, bramin Yajnyavahara. I tak oto niezbyt w sumie ciekawy architektonicznie okres (co widac na dwoch poprzednich swiatyniach, ktorych nie uwazam za przesadnie urodziwe) wydal jeden z najwiekszych klejnotow Angkoru.
pięknie
super miejsce
ale podoba sie :o)
ciut ciasnawo z lewej i prawej :o)
:)
+++
bardzo ciekawe ruiny, dobrze sfotografowane. Pozdr
beda rzezby
Ciekawe, miejsce piekne, moze masz rzeźby na zblizeniu?
Boszzzz... co za ludzie :-/
Niesamowite... usuneli mi syrenke :-O
Wiem Malczer... te zdjecia nie sa dobre ;-). Troche wina obiektywu, troche swiatla, a najwiecej jak zawsze - fotografa ;-). Ale tez nie wystawiam ich dla ocen czy podziwu (co najwyzej dla podziwu kunsztu dawnych budowniczych). Po prostu chce pokazac Angkor. Po reportersku, rzemieslniczo, bez artystycznego zadecia. Dziwne to, ale w Internecie jest na prawde malo dobrych technicznie zdjec Angkoru. Mam wrazenie (i ostatnio potwierdzil to jeden znajomy, ktory stamtad wlasnie powrocil), ze tam zazwyczaj jest dosc specyficzne swiatlo. Zeby zrobic lepsze zdjecia, trzeba by tam pomieszkac moze ;-).
Niemal kazda sciana, kolumna czy portal swiatyni i przyleglosci (np. kolumnady) jest bardzo drobiazgowo zdobiona. Postaram sie troche z tego pokazac na nastepnych zdjeciach.
Swiatynia nie jest duza, ale zbudowana na dosc przemyslnym planie, ze starannie dobranego czerwonego kamienia (podobno pieknie wyglada podczas pogodnego zachodu, czego nie bylo mi dane sprawdzic, niestety) i przede wszystkim jest wrecz niewarygodnie bogato zdobiona misterna plaskorzezba.
Twoje zdjęcia stamtąd po prostu subiektywnie lubię. Przedstawiają świat, który chciałbym zobaczyć. I – być może – w NG (mam nadzieję nie urazić) znalazłbym lepsze, ale poprzez pewien osobisty (na plfoto) kontakt z Tobą jako Autorem, cenię je wyżej. I tyle :)...
Jako jedyna z (najwazniejszych) swiatyn Angkorskich nie byla zbudowana przez krola. Powstala jak poprzednie swiatynie za panowania Rajendravarmana II, lecz zbudowal ja jeden z doradcow krola, bramin Yajnyavahara. I tak oto niezbyt w sumie ciekawy architektonicznie okres (co widac na dwoch poprzednich swiatyniach, ktorych nie uwazam za przesadnie urodziwe) wydal jeden z najwiekszych klejnotow Angkoru.