Opis zdjęcia
Historyjka obrazkowa z życia wzięta (2/2). Suma tytułów obu części jest prawie dokładnym zapożyczeniem z powieści Steinbecka \\"Ulica Nadbrzeżna\\", opisującym fazy spontanicznej działalności śpiewaczej mieszkańców pewnej kalifornijskiej miejscowości w miarę spożywania pewnego napitku, który odgrywa tak ważna rolę w rozwoju cywilizacyjnym naszego gatunku.
zdecydowanie po lewej bo jest prawy :)
A więc tym bardziej pozdrawiam :) Tu znajdziesz jeszcze jeden mój ukłon w stronę urody swojego miasta: http://plfoto.com/1069725/zdjecie.html
Jestem jeleniogórzaninem, więc nietrudno mi było rozpoznać naszego "barda"
Ciekawe po czym rozpoznałeś miejsce akcji? :) Powiem Ci jednak, że nie miałem typowego narodowego kompleksu spacerując po dzisiejszej Jeleniej Górze. No, może w kwestii klimatu :D Również pozdrawiam :)
Żeby tak jeszcze Jelenia Góra była pewną kalifornijską miejscowością. Pozdrowienia.
Turdan: moduł logiczny prezentacji jest taki sam jak w historii o babie u lekarza. Znasz? Lekarz: Po co pani ten bandaż? Baba: Bo mnie głowa boli. L: To czemu na nodze? B: Bo mi sie zsunął. Nawiasem mówiąc są to właśnie zdjęcia z zasiadki, jak to ładnie określiłaś. Nie wyglądają na to, ale są jednymi z najbardziej czasochłonnych w wykonaniu jakie kiedykolwiek zdarzyło mi się zmajstrować.
pomysł prezentacji jakoweś rozdwojenie spojrzenia sugeruje takoż... :D
Jeszcze, Madame, jeszcze :D Odnosiłem przemożne wrażenie, że działały jeszcze trunki minione. Minę na pierwszym zdjęciu z wczoraj możesz zinterpretować, przedrzeźniając Villona, jako "mais ou sont les boissons d'antan?" Reszta akcji sprowadza się prawdopodobnie do próby zaradzenia skutkom wyczerpania boissons :)
Ten napitek, o którym Ty wspominasz a ja się domyslam, dziwnym zrządzeniem losu, często staje się "zawodowym" napitkiem w tej branży. Widziałam "poważne" koncerty, w trakcie których Artysta tak się wzmacniał, że pod koniec występu, prawie musieli go znosic ze sceny... Nasi rodzimi Artyści, często tak przełamują tremę przed wyjściem na scenę (oczywiście tym trunkiem), że potem już nie mają siły na nią wejśc.... Twój bohater jeszcze całkiem sprawnie radzi sobie jak widać, mimo... że widać już działanie tego trunku :)))
poprzednie było lepsze...:))