Opis zdjęcia
... czyli O nieznośnej lekkości postrzegania. Dla PHCB au Jupon :) Dla tego, kto potrafi czekać, wszystko przychodzi z czasem... ....A do łódek itp. jeszcze się wróci.
Opis zdjęcia
... czyli O nieznośnej lekkości postrzegania. Dla PHCB au Jupon :) Dla tego, kto potrafi czekać, wszystko przychodzi z czasem... ....A do łódek itp. jeszcze się wróci.
znowu się wzruszyłem
bardzo ładnie Ci to wyszło :-)
:)
Szeptusia: Muszę zapamiętać tę Twoją sentencję na te chwile, kiedy życie wcale nie wydaje się takie udane :) Dzięki.
dostrzegać małe cuda - oto sekret udanego życia :)
Kasiu, Tomku... uniżony sługa :)
niezłe! pozdrawiam;)
bardzo lubię bywać u Ciebie, aleto wiesz... chyba... lubię bywać, wsłuchiwać się w Twoje prace (tak, tak wsłuchiwać), bo razem z Waszymi dyskusjami są jak opowieści.... i zawsze wychodzę stąd bogatsza.... dziekuję
Dziękuję za przypomnienie tych słów, to faktycznie powiedział Francois Rabelais... mądre slowa i nic nie stracily na aktualności :)
Oczywiście, Madame :) To nie moje, to francuskie przysłowie. Niestety za słabo znam ten język żeby podać, lub choćby odszukać oryginalne brzmienie. Pozdrowienia :)
Dla tego, kto potrafi czekać, wszystko przychodzi z czasem.... piękne to... mogę do bloga? Dla mnie też najpiękniejsze zdjęcia to cały czas jeszcze te, które czekają na realizację... Mam tylko nadzieję, że te plany nie rozprysną, się jak ten deszcz na stoliku...
pespe: znam ten stan, kiedy ogrania przemożna potrzeba zrobienia jakiegoś zdjęcia, niezależnie od miejsca, czasu i panujących "okoliczności przyrody" :)
to jest ta milsza galeria zdjęć niezrobionych... bo możliwych przynajmniej teoretycznie... :) ...ta druga, gdy się nie zdążyło albo nie mogło, jest galerią drugą... na zawsze straconą... :) ...ładny pomysł...
Pani Danusiu: Ładny ten wiersz. Nie znałem go, albo zapomniałem. Gdyby tak złapać rozbryzgujące się krople na parapecie otwartego okna? W głębi musiałoby być jakies turdanowe tło - może sugestia ogrodu. Czasem wmyślam zdjęcia, których nigdy nie robię, bo albo nie umiem, albo nie trafia mi się ten trafunek :) To dobre zajęcie na minorowy nastrój. Serdecznie pozdrawiam. Łukaszu: miło, że zajrzałes. To zdjęcie powstało w skutek tego, że przeczekiwałem długotrwałą ulewę, a akurat strasznie mi się chciało fotografować :D
jest taki wiersz Tuwima "Suma jesieni"... od jakiegoś czasu szukam obrazu, który mógłby być jego syntezą... twój obraz wydał mi się taką impresją na temat... dziękuję :)
Fajne :)
:)
.
kref