Coś to zmienianie danych mi nie działa tak, jak przewidywałem. Niech zostanie stary, a Anię przepraszam.

Efekt jest taki, że AniA się zbulwersowała trochę. Ania - specjalnie dla Ciebie zmieniam tytuł.

Aha. Jeśli znasz mnie z grup dyskusyjnych, to pewnie z pl.comp.lang.delphi, bo tam przesiduję (ostatnio trochę mniej), z pcol może też, ale prawie się bnie udzielam - kiedyś dawno temu trochę się udzielałem. BTW masz kilka bardzo fajnych fotek w portfolio, bardzo mi się podoba to konturowe z trawami i pastelowym niebem i drugim planem.

Jam Ci jest, tutaj jako lodzislaw - ksywka wyewoluowała w kierunku słowiańszczyzny, he, he ...

JAFO, a co jest złego w tej fotografii?

AniA, nie rozumiem dlaczego zaraz prymitywne. Ale niech będzie lubie czasem poudawać prymitywa, wychodzi mi to do tego stopnia dobrze, że niektrzy są święcie przekonani, e jestem prymitywem. I dobrze mi z tym. ;-)

Ja dłuższy czas tu nie zaglądałem, więc nie wiem co pisałeś. Co do sensu, to się z Tobą zgadzam, ale przeginanie w druga strone jest bez sensu. Mnie na przykład najbardziej zalezy na ocenie możliwie obiektywnej, bo chciałbym robić lepsze fotki. Ani oceny dramatycznie złe ani oceny dramatycznie dobre w przypadku przeciętnych zdjęć w niczym racsej nie pomagają. Tak mi się wydaje. No, nic, muszę spadać, bo się cholera nie wyrobię.

Ok, muszę spadać. To mój debiut w kategorii "Akt", mam nadzieję, że jak wrócę to nie zostanę zlinczowany za przeginanie na odcinku kategorii. ;-)

donCyberZeno, żarcik, a Ty zaraz jakieś ponure teorie o naturze facetów. Ech ...

Cepilek, czemu Ty dajesz każdemu od razu ocenę "wybitne". Widziałem Twoją ocenę "wybitne" pod różnymi zdjęciami, któe delikatnie rzecz ujmując nie były wybitne. Mówię równiez o tym zdjęciu, ono nie jest wybitne.

Kto się umówił?