Opis zdjęcia
Powiedzmy, że jest to okładka nowego cyklu, albo nawet paru cykli. Obiecywałem sobie, że kiedy już zrobi się naprawdę paskudnie, zacznę wystawiać zdjęcia z lata. Jest dostatecznie paskudnie. Świat w skali szarości, połowa znanych mi osób walczy z infekcjami, w rozpulchnionej ziemi larwy wszelkiego paskudztwa zacierają ręce. No więc będą wyspy, morza brzeg i inne takie... Tym razem bez ramek - nich się bronią same :) Przepraszam tych, którzy niektóre z ujęć już kiedyś widzieli: próbowałem złożyć kiedyś taką "marzycielską" serię w portalu, który wziął był padł. Cytat zastępujący (lub, jak kto woli, uzupełniający) tytuł pochodzi od Johna Fowlesa, a tym, którzy wyżej cenią kulturę śródziemnomorską od mgieł chłodnego Albionu wyjaśniam, że znaczy tyle co "każdy z nas jest wyspą".
hmm, choć żadna infekcja mnie nie bierze, mam nadzieję, że nie zgodnie z przysłowiem, że złego licho nie bierze tylko dzieki moim tajemnym podstępkom, ale już się cieszę na tę nową opowieść, pzdr