T-moth - mam również jedno ujęcie z wnętrza - ale raczej nie powieszę. Robiłem ze statywu zaimprowizowanego z kilku cegieł i trochę krzywe jest. A byłem tam chyba w 2002 albo 2003 - teraz nie pamiętam...
Antoni - ożywiam i własne wspomnienia. Przy okazji cieszę się, że przywołuję i wspomnienia innych. Kto by zliczył ten czas spędzony na wędrówkach czy rowerowych wypadach...
Ale tutaj nic nie jest cięte - 100% kadru wrzuciłem. Napisałem - mogłem odciąć, ale tego nie zrobiłem.
Heh, a jakby nie ciąć dołu? Byłaby perspektywa :)...
Na slajdzie wymuszona - tutaj mogłem odciąć dół dla lepszego samopoczucia...
Fajnie wyprane z kolorów, kompozycja – domyślam się – wymuszona :)...
Mariuszu - dla jednych ciekawe, inni omijają szerokim łukiem. Dla mnie cał Ściana Wschodnia to bardzo interesujący teren...
Inko - pena zgoda - dół nic nie wnosi.
T-moth - mam również jedno ujęcie z wnętrza - ale raczej nie powieszę. Robiłem ze statywu zaimprowizowanego z kilku cegieł i trochę krzywe jest. A byłem tam chyba w 2002 albo 2003 - teraz nie pamiętam...
piękne... wspaniałe miejsce i kolory... hmm... chyba bym cięła dół ;-)
no to Ci siadło! bardzo dobrze wspominam to miejsce.... ps. mam foty ze środka :) świetne' płowiałe kolorki.... kiedy tam byłeś?
Antoni - ożywiam i własne wspomnienia. Przy okazji cieszę się, że przywołuję i wspomnienia innych. Kto by zliczył ten czas spędzony na wędrówkach czy rowerowych wypadach...
wspaniele. dziękuję. Przywołujesz wspomnienia.
ciekawe miejsca odwiedzasz. zdjęcie udane, co do bramy zgadzam się z RoBalem, pozdrawiam
bardzo przjemne, nawet brama nie przeszkada, wręc preciwnie, "ożywia" zdjęcie
szkoda, że takie obiekty popadają w ruinę ;)
estetycznie wyczute, pozdrawiam:)
jest ładne, dobrze wygląda w takich kolorach