Dla mnie najładniejsza z serii. Robię zdjęcia f707 i rozmyte tło przy zbliżeniach to rzeczywiście często duży problem. Chyba najlepiej jest robić tak jak mówi Dziadek: maksymalne otwarcie przysłony i ostrość na obiekt chociaż idąc śladem jego rad, jadąc na urlop zabiorą do torby fotograficznej czarną koszulkę jako sztuczne tło.
Dzieki za opinie. Szkoda tylko że różyczka już przekwita... Ale za to kolejne, na sąsiednich gałązkach szaleją - nie będę ich robił, bo mi się w końcu oberwie za same różyczki :) A co do łodyżki - wydaj mi się, że obecność łodyżki i kilku listków wyrażnie uświadamia, że jest to "naturalna i dzika" różyczka (chociaż z balkonu), a nie biedactwo wstawione do wazonu... Pozdr.
Piękna róża w pięknym oświetleniu - na tym tle wygląda ekstra. Ja robiłem kilka razy podejście do różyczek, ale wyszło mi jakieś mydło - prawie jednilita, czerwona plama... :-)))
Digitariusz - masz rację, temat jest oklepany. Ale ta konkretnie różyczka była taka urocza, że nie mogłem się jej oprzeć ;) Poza tym to świetna "wprawka" by poznać możliwości nowego aparatu i przekonać się, czy ma się dość umiejętności, by zwrócić uwagę na taki "banalny" obiekt. Ciekaw jestem wszystkich komentarzy, więc i za Twój krytycyzm dziękuję. Pozdrawiam.
hieh... może i fajne, ale widziałem już chyba tysiące takich ochlapanych różyczek... ew. tylko kolorem się różniły. dlatego mnie zupełnie już nie rusza.
dla mnie dużo lepsza od tamtej ze względu na wyraźne odróżnienie od tła
Dla mnie najładniejsza z serii. Robię zdjęcia f707 i rozmyte tło przy zbliżeniach to rzeczywiście często duży problem. Chyba najlepiej jest robić tak jak mówi Dziadek: maksymalne otwarcie przysłony i ostrość na obiekt chociaż idąc śladem jego rad, jadąc na urlop zabiorą do torby fotograficznej czarną koszulkę jako sztuczne tło.
ale cudo
piękna :) pozdr:)
śliczna
jeszcze raz wracam...kolorek wspanialy i ostrosc :-))
Dzieki za opinie. Szkoda tylko że różyczka już przekwita... Ale za to kolejne, na sąsiednich gałązkach szaleją - nie będę ich robił, bo mi się w końcu oberwie za same różyczki :) A co do łodyżki - wydaj mi się, że obecność łodyżki i kilku listków wyrażnie uświadamia, że jest to "naturalna i dzika" różyczka (chociaż z balkonu), a nie biedactwo wstawione do wazonu... Pozdr.
Piękna róża w pięknym oświetleniu - na tym tle wygląda ekstra. Ja robiłem kilka razy podejście do różyczek, ale wyszło mi jakieś mydło - prawie jednilita, czerwona plama... :-)))
pięknie kontrastuje ten żólty kolor z czernią..osobiscie wolałabym mniej łodyżk;)
extra
Digitariusz - masz rację, temat jest oklepany. Ale ta konkretnie różyczka była taka urocza, że nie mogłem się jej oprzeć ;) Poza tym to świetna "wprawka" by poznać możliwości nowego aparatu i przekonać się, czy ma się dość umiejętności, by zwrócić uwagę na taki "banalny" obiekt. Ciekaw jestem wszystkich komentarzy, więc i za Twój krytycyzm dziękuję. Pozdrawiam.
hieh... może i fajne, ale widziałem już chyba tysiące takich ochlapanych różyczek... ew. tylko kolorem się różniły. dlatego mnie zupełnie już nie rusza.
Kurcze, mam jeszcze jedną różyczkę z serii, ale aż boję się ją pokazać.... Pozdrowka i dzieki za oceny :)
Piekna ta rozyczka :-))
Dziękuję za opinie i głosy :) Pozdrowka.
Śliczne zdjęcie.
bardzo sliczne... i te krople... mniam :)
soczysta ta rozyczka :] bardzo ladnie zrobione...
Fajowa:) z kropelkami wody wyglada wprost przeslicznie :)moja przy tej to ... ;(
THX :) A ciekawe, jak oceniacie w porównaniu do poprzedniego... Postęp czy regres ??
podobaja mi sie kropelki wody :)
Świetne.