hehe, nie widziałem tego wcześniej, serdeczne pozdrowienia

No niestety, czasami trzeba się poświęcać.

Oleńka!!! Bój się Ty Boga!!! Wilka złapiesz kiedy! ;-) Za poświęcenie - Oli. A, Wersusie, czy Ty też z takiej pozycji to foto dokonałeś? Bo jakoś z góry na Alobka spoglądasz;-) Pozado:)

no nieźle... :-)

I alobka leży :))) Hehehe, aż się głośno śmiać zaczęłam (co może wzbudzać pewne zdziwienie, jako że w pracy siedzę) :))) Scena pierwsza klasa - chętnie zobaczę zdjęcie Oli :D Pozdrawiam!

macie zdrowie, czego Wam życzę na dalsze lata;-)

Nareszcie się doczekałam Twojego zdjęcia, ubawiłeś nas tym ujęciem, a Olę podziwiam za poświęcenie z jakim oddaje się swojej pasji. Pozdrowienia dla Was gorące z zimnej dziś Wielkopolski :)

Zdjecie...w sumei nie srednie. Generalnie poprawne. Plus oczywiscie za prace z aparatem w takich pozycjach...zawsze nalezy szukac ujec na roznych plaszczyznach.. czesto wychodzi cos niezwyklego...wiec Ok. Pozdr.

Aga !! ..! .. pewnie to wszystko po to aby złowić bursztynowy kamień .. do kolekcji tych dużych .. nie wiem czy się udało .. tej zwariowanej co na brzuchu ..

aż się głośno roześmiałam :))))))))) Waldku co Ty za musztrę Oli robiłeś? :)) sympatyczne foto reporterskie ;)

Jejku!!! Położyło Olę na piachu!!! To się nazywa fotografia ekstremalna :D Fajne foto :))))))

O, jakżeż wielkie pro arte poświęcenie :)

:D Hie, hie... znam ja tą czapeczkę ;)) Pozdrawiam fotografów obu i sztormową plażę w Juracie :))

łążenie, plążenie... ech, kiedy Wy, moi mili, wydoroślejecie..?? :{)

MATKO jedyna! :) wariacka scena. poprosze o kadr z obiektywu leżącego fotografa. ujęcie i sytuacja super, może cień do cięcia. aury przy ostatnich wiatrach nie zazdroszcze. brrr ! ;)

wybitne;]

nie odmrozil sobie jajek?

jako ciekawostka... Bdb :)

Hm, musiało nieźle wiać, jak fotografa na plażę położyło :D :)))...

ciekawe czy złowiony .. niezłe :))

+