Opis zdjęcia
Znowu to samo... ja wiem... ten temat po prostu mi się nie nudzi. Jeśli komuś nie pasuje, plfoto jest wyposażone w kilka użytecznych opcji. Jeśli komuś pasuje, to jest to ten sam wóz, który pewnej mroźnej zimy kończył historię nocnych tramwajów w Stolicy. Na zdjęciu - na chwilę przed wyjazdem z zajezdni R-3 Mokotów.
podoba mi się. pasuje tutaj ta ziarnistość
nocnik w mroźną zimę, klimatyczne :)
ooo...fajne:)
fajny klimacik:)
wyglada jak stara fototapeta. mi pasuje.
a nie masz gdzieś 102Na który gdzieś po stolicy powinien jeździć? ;]
Żadna moja w tym zasługa, że od tego czasu niewiele się zmieniło ;) . Dziękuję i pozdrawiam!
Fantastycznie oddany klimat okresu PRL - przelomu lat 70-tych i 80-tych.
Kuba Kulecki - to u mnie nocne maja "N" z numerkiem a tramwaj nocny byl jeden "101" ale czy jeszcze jest to nie wiem
PawełP: mróz był tak cholerny, że ledwo aparat w ręku się dało utzrymać, -20 jak nic. Ślisko i przenikliwie, jak to w zmie :) . Diogenes: bo to miało być że niby na 600, że nocne (bo autobusy nocne tak w Stolycy mają), a z braku lepszych pomysłów dali 640... Jak dla mnie to numer powinien być dwucyfrowy, np. 60, a trzycyfrowe to autobusom zostawmy, ot co.
ale wysoki numer
zimowa 13? zdjęcie fajne, ale za sniegiem i mrozem to ja nie tęsknię :)
Bylo milo :) . Coz, raz na jakis czas cos przechodzi do historii. Warto wtedy tam byc; aby tam byc, trzeba sie dowiedziec. I motorniczowie musza byc na tyle okej, aby nie uciekac z przystanku, gdy robisz foto na dlugiej ekspozycji . Tutaj - byli wspaniali; wszyscy. Za co pragne podziekowac.
historyczna fotografia. Każdy chciałby mieć taka fote:-)