Zajawke tez mam - rzuc okiem na http://www.alternativephotography.com/ , tam sa szczegolowe opisy co i jak... Jesli tylko uznasz zatrucie cyjankiem za ryzyko do przyjecia, to why not? :-) A jeszcze co do zajawek - warto rzucic okiem na lith printing... Zajawka ciekawa i wciaz niespospolitowana jak zabawy polaroidami.
Tertia, wazny jest kontekst. To jest emulacja cyjanotypu sprzed circa 100 lat. O ile wiesz, co to jest cyjanotyp. Co do koloru nie masz racji - obejrzyj wlasnie stare cyjanotypy i porownaj. Uwazam, ze kolor na tym zdjeciu i poprzednim w serii jest najbardziej zblizony do idealu. Co do kompozycji - 100 i wiecej lat temu nie fotografowano majac na uwadze kompozycyjna atrakcyjnosc, a mozliwie bezposrednie przedstawienie tematu. Tak wiec i temat i kadr zostal wybrany pod tym katem. Poprzednie zdjecia z tej serii byly IMO kompozycyjnie przekombinowane, za bardzo dzisiejsze. Swiatlo z tylu, wybrane tak, zeby w ostatecznym rozrachunku miec stosunkowo duze kontrasty.
super, tak na staro podoba sie+
Dzieki za to skojarzenie Sun, wlasnie poczytalem o filmie, zapowiada sie niezwykle ciekawie.
mnie siem zawsze z filmami wszystko skojarza więc to z "Man of Flowers" Paula Coxa i migawkami bohatera z dzieciństwa
Piotr: musisz zaczac hodowac rasowe koty, a nie dachowce. :-)
fajoskie, takie stare, mój kot tak by nie potrafił fajnie obrobić zdjęcia :)
Bohu spasit bycie fakin artist nie zalezy od spszenta ni lokalizacji. :-)
och tak! kochalem swojego polaroida, ale lubilem tesz indie a teraz sie nie przyznajde wszedzie indie dzieci i fakin artists z sx 70 :P
Zajawke tez mam - rzuc okiem na http://www.alternativephotography.com/ , tam sa szczegolowe opisy co i jak... Jesli tylko uznasz zatrucie cyjankiem za ryzyko do przyjecia, to why not? :-) A jeszcze co do zajawek - warto rzucic okiem na lith printing... Zajawka ciekawa i wciaz niespospolitowana jak zabawy polaroidami.
szkoooda mialem kiedys zajawke na wejscie do ciemni z czyms takim ale na zajawce sie skonczylo ; /
Tetris: zajrzyj do opisu zdjecia, tam napisane jest. Gdyby bylo w ciemni, to nie bylaby emulacja.
ok ale czy 'emulaca' cyjanotypii opiera sie na fotoszopie czy robiles to w ciemni ?
Nie, byloby milutko, ale to jeszcze nie ten etap. Wspomniany wyzej sekor ma tylko 20-25 lat i sliczne teczowe powloki. :-)
nie -chodziło mi o białą optyk, czyli szkła z okolic lat 20-30 ub. stulecia.. bez powłok..
Masz na mysli canonowska? Hmmm... Juz uzupelniam opis.
fotka strzelona jakby białą optyką..
tez lubię E.Schildta.. :) będę uważnie oglądał Twe fotki :) pzdr.
Tertia, wazny jest kontekst. To jest emulacja cyjanotypu sprzed circa 100 lat. O ile wiesz, co to jest cyjanotyp. Co do koloru nie masz racji - obejrzyj wlasnie stare cyjanotypy i porownaj. Uwazam, ze kolor na tym zdjeciu i poprzednim w serii jest najbardziej zblizony do idealu. Co do kompozycji - 100 i wiecej lat temu nie fotografowano majac na uwadze kompozycyjna atrakcyjnosc, a mozliwie bezposrednie przedstawienie tematu. Tak wiec i temat i kadr zostal wybrany pod tym katem. Poprzednie zdjecia z tej serii byly IMO kompozycyjnie przekombinowane, za bardzo dzisiejsze. Swiatlo z tylu, wybrane tak, zeby w ostatecznym rozrachunku miec stosunkowo duze kontrasty.
nie podoba mi się ten kolor - przesadzony. moim zdaniem nieciekawa kompozycja, światło, a obróbka nic tutaj nie wniosła