Opis zdjęcia
Kolejny typ, który trzeba dokumentować, bo go zaraz nie będzie... ikarus 280. Pierwsze sztuki to lata 70-te XX stulecia, ostatnia edycja to schyłek Tysiąclecia. W Polszcze wersje od 280.02 do 280.70E, zakres mocy silników od 192KM do... 310KM! Manualne, automatycze, do wyboru, do koloru... Zmartwionych pocieszę: serii nie planuję.
Ikarusy to najlepsze autobusy
Ikarusy... miałem kiedyś wątpliwą przyjemnność poruszać się nimi po Poznaniu. Pojemność - około 120 studentów (w szczycie - więcej). Dobry dokument, kiedyś pomoże obudzić wspomnienia :)
Dziekuje :) . Fakt, na zdjeciu to nawet tornado moze pieknie wygladac ;))
jak nie znoszę nimi jeździć, gdy tłok w nocnym, tak tu są... piękne...:)
Ech...
Był, bo to PKM Bytom postawione w stan upadłości. Autobusy stoją w zajezdni...
Byl? Na zdjeciu wyglada kwitnaco. Moj faworyt to 280.37 #1028 z Olsztyna, pieszczotliwie zwany Bizonem (bo 310KM i dzwiek gleboki a szlachetny).
http://tinyurl.com/v5556 był najpiękniejszy ;)
280.70E. Najlepszy jakim jeździłem ;)
Po śląsku jeździły w barwach PKM Bytom takie Ikarusy po dosyć udanym liftingu/tuningu. Z drzwiami jak w Jelczach (no nie do końca bo są delikatnie wygięte w łuk i maja zaokrąglone okienka) a nie typu harmonika. Nowe podłogi, o ile pamiętam stare siedzenia i nowe rurki pokryte żółtą farbą (niestety nie te wytarte z farby po których dłoń pachnie metalem...;) ). Z automatem Voitha i układem centralnego smarowania Vogel. I w przeciwieństwie do wielu Solarisów urbino 15/18 tych Ikarusów nigdy nie widziałem zepsutych na poboczu, przystanku, bocznicy... Były cudne. Co innego Ikarusy którymi jeżdżę teraz - niejednokrotnie przy jeździe na wprost część za przegubem bywa przechylona w stosunku do pionu o 30 stopni co poteguje się jeszcze przy skręcaniu. Raz nawet z takiego Ikarusa, gdy jechała nim moja dziewczyna, odpadło koło w trakcie jazdy... ;0
Diogenes, macie tam przepiekne jelcze 121 z nowymi przodami :)
Przynajmniej w Lodzi bardziej w zimie sprawdzaja sie Ikarusy niz nowe ladne zachodnie autobusy...
W razie czego i tak caly zlom autobusowy w polsce skupuje Lublin :) . Slonce zachodzace walilo znad podwarszawskich pol, a polara jeszcze wtedy nie mialem. Cala obrobka to kadrowanie, desaturacja, agresywne posuniecie poziomami i atak na kontrast. Do tego wyostrzenie krawedzi. Zdjecie zrobilem specjalnie dla tych seksownych odblaskow od pomarszczonej blacharki :)
Eee tam nie będzie! Po Szczecinie jeszcze jeżdzą te żdziebka:), także niema co sie martwić na zapas:) Podoba mi się kadrowanie, choć troszke bym inne światło zastosował. Pozdrawiam!
A ja je lubię. Ikarusy są dziejowe. Prawdopodobnie mają pancerne szyby, bo tylko takie mogłyby wytrzymać nie tłukąc się w tych egzemplarzach, którymi jeżdżę po Krakowie, a które są rozklekotane do granic wytrzymałości. :>
Uou, ile komentarzy :) następnym razem poproszę o otwarcie maskownicy i zamieszczę jako akt :) . Always: takie właśnie są. Z wyjątkiem ostatniego przymiotnika w pełni się zgodzę. Ale VW garbus czy 2CV to też nie za komfort są uwielbiane. S.: Już po zestawie linii widać, gdzie to. Ostatnio sceneria się zmieniła, jest wygodniej, ale już nie tak romantycznie. Jogurt: dobrze Cię rozumiem... ;) Dziękuję wszystkim za odwiedziny! Zaskoczonym mile!
Poznałem Cię po "panoramie" ;) ja to jestem komunikacyjnie skrzywiony i zdjęcie bardzo mi się podoba... ale to chyba nie jest obiektywny głos. ;)
kurde podoba mi sie zdjęcie :) klasyka tego czym sie obijam każdego dnia :) i znam nawet pętle gdzie robiłeś te zdjęcia :) pomysł dobry plus dla Ciebie
klasyk :)
no i dobrze, nie przepadalem za nimi:) glosne twarde nieciekawe:)
Byłbym zapomniał: na pierwszym planie 280.26 z zajezdni Kleszczowa. dwa następne to 280.70E, odpowiednio 1995 i 1997 rok dostarczenia; pierwszy z nich - znowu Kleszczowa, ostatni - zakład Redutowa. Możecie wierzyć albo nie, ale te informacje są zaszyte w numerach taborowych :)