sadze ze wedzidlo - go nie uciska .. a jedynie sobie tam lezy ..spryciarz pewnie sobie wyjal.. a moze po prosu ma tak zalozone zeby latwiej bylo mu trawe przezwac, jesli chodzi o ogrodzenia .. no niestety .. drut jest malo hm.. bezpieczny .. znam przypadki gdzie konie poprostu wbiegaly w takowy i konczylo to sie tragicznie :( no ale ten jeszcze na lancuchu ..hm.. wiec jest szansa z eniw wbiegnie .. zreszta do dzis nie moge sie nadziwic jak to sie dzieje ze niektore konie poprostu przyzwyczajone sa do wypasania 'na sznurku' moje to po pierwsze by sie zaplataly poprzewracaly albo zerwaly .. hm.. No ale wracajac do tematu glownego - to ja nie rozumiem tej calej dyskusji .. pokazac konia biegnacego po lace wszyscy beda klaskac ... pokazac jakiegos z wioski 'na sznurku' i rzesze przyjda sie klocic .. a najlepiej jeszcze fotografa obwiniac .. jakby to od niego zalezalo ... eh .. a dla mnie wazne jest to ze nie tylko te wolne i piekne arabiszczony sa fotografowane, ale tez zwykle szare i codzienne szkapinki .. i czasem jak na nie patrze .. to wydaje mi sie ze ten na tym lancuchu bedzie stokroc szczesliwszy od tego zamknietego w boksie przez cale zycie i czekajacego na przejazd kolejnego konkursu, potem solarium i basen ... i znow boks .. eh .. ten przynajmenij ma trawkę ... a nie sztuczne mieszanki paszowe ..
kiedyś tez kilka razy wystapiłem w obronie biednych zwierzatątek na plfoto,ale naprawdę biednych (np pies przybityu na krótkim łańcuchu do rozpadłej budy ,wygłodzony)ale to co ty piszesz ..Maskotko to wielka przesada ,naduzyce i i powiedział bym ostrzej ...ale sama sobie dopowiedz.co w tym końiu jest biednego? dzie to wedzidło uciskajece nos?? i w czym problem ze jest uwiązany??? przecież rolnik -starszy pan własciciel tego konia(prywatie mój sąsiad ,kochający tego konia) nie mogł go puscic samopas,a na czym mial zabezpeczyć konika jak nie na wedzidle dalej zwanym uzdą.(inna jest sprawą zdychajacy pies na kawałku druta a innna pies prowadzony na smyczy- - a ty stawiasz tu znam równości ,GRUBA PRZESADA) czy mial go po prostu puścić po polach niech lata (widziałek tez kilkja razy jak przesadził płot i zerwał sie z łańcucha w okresie godów ) wec naprawde nie przeginaj.!
dla polepszenia???? nie dosc ze kon jest uwiazany, to wedzidło uciska mu nos i jest ogrodzony drytem kolczastym!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! biedny:(:(:(
super
:)
ladna kolorystyka.
a mi się podoba :) pozdrawiam
ok.pozdrawiam :)) Jestem wielkim miłosnikiem zwierząt ale cenie tez równowage!
sadze ze wedzidlo - go nie uciska .. a jedynie sobie tam lezy ..spryciarz pewnie sobie wyjal.. a moze po prosu ma tak zalozone zeby latwiej bylo mu trawe przezwac, jesli chodzi o ogrodzenia .. no niestety .. drut jest malo hm.. bezpieczny .. znam przypadki gdzie konie poprostu wbiegaly w takowy i konczylo to sie tragicznie :( no ale ten jeszcze na lancuchu ..hm.. wiec jest szansa z eniw wbiegnie .. zreszta do dzis nie moge sie nadziwic jak to sie dzieje ze niektore konie poprostu przyzwyczajone sa do wypasania 'na sznurku' moje to po pierwsze by sie zaplataly poprzewracaly albo zerwaly .. hm.. No ale wracajac do tematu glownego - to ja nie rozumiem tej calej dyskusji .. pokazac konia biegnacego po lace wszyscy beda klaskac ... pokazac jakiegos z wioski 'na sznurku' i rzesze przyjda sie klocic .. a najlepiej jeszcze fotografa obwiniac .. jakby to od niego zalezalo ... eh .. a dla mnie wazne jest to ze nie tylko te wolne i piekne arabiszczony sa fotografowane, ale tez zwykle szare i codzienne szkapinki .. i czasem jak na nie patrze .. to wydaje mi sie ze ten na tym lancuchu bedzie stokroc szczesliwszy od tego zamknietego w boksie przez cale zycie i czekajacego na przejazd kolejnego konkursu, potem solarium i basen ... i znow boks .. eh .. ten przynajmenij ma trawkę ... a nie sztuczne mieszanki paszowe ..
wedzidło przy kantarze. Ja bede stac przy swoim
+++
kiedyś tez kilka razy wystapiłem w obronie biednych zwierzatątek na plfoto,ale naprawdę biednych (np pies przybityu na krótkim łańcuchu do rozpadłej budy ,wygłodzony)ale to co ty piszesz ..Maskotko to wielka przesada ,naduzyce i i powiedział bym ostrzej ...ale sama sobie dopowiedz.co w tym końiu jest biednego? dzie to wedzidło uciskajece nos?? i w czym problem ze jest uwiązany??? przecież rolnik -starszy pan własciciel tego konia(prywatie mój sąsiad ,kochający tego konia) nie mogł go puscic samopas,a na czym mial zabezpeczyć konika jak nie na wedzidle dalej zwanym uzdą.(inna jest sprawą zdychajacy pies na kawałku druta a innna pies prowadzony na smyczy- - a ty stawiasz tu znam równości ,GRUBA PRZESADA) czy mial go po prostu puścić po polach niech lata (widziałek tez kilkja razy jak przesadził płot i zerwał sie z łańcucha w okresie godów ) wec naprawde nie przeginaj.!
dla polepszenia???? nie dosc ze kon jest uwiazany, to wedzidło uciska mu nos i jest ogrodzony drytem kolczastym!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! biedny:(:(:(
"a jak będę duży, to też będę jadł trawę" zdaje się myśleć szczenię... :P Ciekawa fota
Eee, tam. Kłębek drutu...Rezolutny psiak.