Czym Ty robisz zdjęcia? Jakiś automat pełen? Powiedziałbym, że ten aparat psuje Ci zdjęcia, albo nie potrafisz wykorzystać jego możliwości. To któreś zdjęcie w Twoim folio, gdzie niebo jest wielką biała plamą, która rzuca bladą poświatę wokół. To paskudnie psuje i tego się nie da naprawić potem. A swoją drogą proponuję poeksperymentować z obróbką zdjęć. Już nawet GIMP'em czy XNView z paroma filtrami do Adoba można dużo zrobić. W inecie jest też sporo porad jak to robić. Powodzenie i poczytaj dokładnie instrukcję aparatu. Może istnieje jakaś możliwość zmuszenia go, żeby nie psuł zdjęć.
Czym Ty robisz zdjęcia? Jakiś automat pełen? Powiedziałbym, że ten aparat psuje Ci zdjęcia, albo nie potrafisz wykorzystać jego możliwości. To któreś zdjęcie w Twoim folio, gdzie niebo jest wielką biała plamą, która rzuca bladą poświatę wokół. To paskudnie psuje i tego się nie da naprawić potem. A swoją drogą proponuję poeksperymentować z obróbką zdjęć. Już nawet GIMP'em czy XNView z paroma filtrami do Adoba można dużo zrobić. W inecie jest też sporo porad jak to robić. Powodzenie i poczytaj dokładnie instrukcję aparatu. Może istnieje jakaś możliwość zmuszenia go, żeby nie psuł zdjęć.
mam w albumie takie samo ujecie. szkoda wypalonego nieba. piekne miejsce. pozdrawiam!
technicznie klapa i kadr byle jaki. Powodzenia na zaś...