BTW, miłym Gościom, którzy skrytykowali to zdjęcie chciałbym oddać sprawiedliwość: oczywiście, że artyzmu w fotografii nie osiąga się przez kręcenie pokrętłem balansu bieli ;) Zwróćcie jednak uwagę, ile zachwytu wzbudzają czasem właśnie takie błękitne fotki "sinej dali", zwłaszcza ponad morzem mgieł w górach... Z mojej strony to jednak tylko taki foto-żart, bo "blues to zawsze blues jest..." Pozdrawiam wszystkich :)
No właśnie... Dziękuję, Madame :) Też mi sie to zaśpiewało, kiedy zobaczyłem na wyświetlaczu co sie porobiło z widokiem z Kociej Górki :-))) Dobrej nocy - jutro au bulot :-(
No dobrze :D Następne będzie w prawdziwych kolorach ;) Tu podstawą był RAW, ale "Beskid Blues" zmajstrowałem od razu w aparacie, bawiąc się ustawieniami. Czasem pasują mi takie dziwaczności, zwłaszcza, że poprzednie zdjęcie z serii było w barwach złocistych. Pozdrawiam :)
pespe: ok, czyli celowo zmieniłeś WB. Nie zmienia to jednak faktu, że efekt wyszedł mizernie. Na przyszłość radzę Ci przy eksperymentowaniu (o ile nie zapisujesz zdjęć w RAW'ie) robić kilka strzałów z różnymi ustawieniami a nie tylko jedno. Będziesz miał z czego wybierać. Pozdrawiam
Ø ... niebieskie do bólu :-) ... dół przyciąc faktycznie by nie zaszkodziło
po to są statywy
Maati: tak, choć z powodu przenikliwie zimnego wiatru trudno było utrzymać nieruchomo aparat :)
ładne :)) widze że miałaś piękną pogode.. góry.. Pozdrawiam!
a ja bym ścięła dół i dała niebiską panoramkę o d tych świerków :) bo ten śnieg taki wybrakowany dziwnie wyglada.. choc i tak jest ok ;)
Mozna powiedzieć, że zażartowałeś sobie w niebiański sposób ;)
No rozne widze opinie ale mnie sie podoba, bo pomysl odwazny i oryginalny, i przyjemny w odbiorze! pozdrawiam autora!
BTW, miłym Gościom, którzy skrytykowali to zdjęcie chciałbym oddać sprawiedliwość: oczywiście, że artyzmu w fotografii nie osiąga się przez kręcenie pokrętłem balansu bieli ;) Zwróćcie jednak uwagę, ile zachwytu wzbudzają czasem właśnie takie błękitne fotki "sinej dali", zwłaszcza ponad morzem mgieł w górach... Z mojej strony to jednak tylko taki foto-żart, bo "blues to zawsze blues jest..." Pozdrawiam wszystkich :)
pespe: w takim razie z chęcią obejrzę to zdjęcie w natualnej kolorystyce. Pozdawiam raz jeszcze i zmykam spać.
No właśnie... Dziękuję, Madame :) Też mi sie to zaśpiewało, kiedy zobaczyłem na wyświetlaczu co sie porobiło z widokiem z Kociej Górki :-))) Dobrej nocy - jutro au bulot :-(
No dobrze :D Następne będzie w prawdziwych kolorach ;) Tu podstawą był RAW, ale "Beskid Blues" zmajstrowałem od razu w aparacie, bawiąc się ustawieniami. Czasem pasują mi takie dziwaczności, zwłaszcza, że poprzednie zdjęcie z serii było w barwach złocistych. Pozdrawiam :)
pespe: ok, czyli celowo zmieniłeś WB. Nie zmienia to jednak faktu, że efekt wyszedł mizernie. Na przyszłość radzę Ci przy eksperymentowaniu (o ile nie zapisujesz zdjęć w RAW'ie) robić kilka strzałów z różnymi ustawieniami a nie tylko jedno. Będziesz miał z czego wybierać. Pozdrawiam
"...jak chłodny jedwab, w kolorze nieba zaśpiewa kolor blue...." - dostosowalam sie śpiewająco do Twojego "figielka" ;)))
eee... Ghost_Dog... nie skopane ;-) późnym popołudniem przestawione na światło sztuczne :D Ot, taki eksperymentalny figielek ;-)
W kolorze blue? ee... jak dla mnie to skopane ustawienie balansu bieli....
beznadziejnie wyszlo takie przeniebiszczone,,
orany
◙кя◙.. Troszke za bardzo niebieskie...