nigdzie nie twierdzę, że jestem gednialnym znawcą przecież ;-) rozbawiłaś mnie troszkę tym atakiem...wszystkiego dobrego na nowy rok zyczę koleżanko ;)
heh, dlaczego za wszelka cene chcesz mi udowodnic, ze ty wiesz lepiej? to, ze robisz zdjec x lat nie znaczy, ze masz wmawiac mi, ze mimo iz jestem poczatkujaca bronie sie, ze "tak mialo byc"... nie mozesz po prostu przyjac do wiadomosci, ze zwyczajnie to zdjecie tak mialo wygladac? mial byc taki kontrast, miala byc taka sepia, zrobilam obrobke, ktora mi sie podoba i uwazam, ze jest w porzadku. owszem, masz racje co do ciemnego miejsca po prawej, no ale coz - nie rozjasnie go - bralam pod uwage to jak zamek bedzie wygladal. a i owszem masz racje, ze na dole sa przepalenia. ale jak juz wspomnialam - jesli chodzi o zamek to tak wlasnie mial on wygladac. no i jesli ci sie nie podoba to trudno. innym moze sie spodobac. podejrzewam, ze genialnym znawca to ty nie jestes, wiec wybacz:) milego dnia zycze.
strasznie emocjonalnie do tego podchodzisz, dlaczego? ;) każdy początkujący autor broni się tym "że wszystko jest zamierzone". może czasem warto pozwolić sobie na trochę samokrytyki lub/i przyjąć konstruktywną krytykę. również pozdrawiam.
powiem Ci, ze jakkolwiek sobie myslisz, wszystko w tym zdjeciu jest zamierzone, a ze Ci sie nie podoba, to juz trudno, ale jakos nad tym nie ubolewam, bo przeciez nie kazdemu musi sie podobac. robilam to zdjecie pod swoj gust. z prawej za ciemno... coz - krzaczory - wyciac ich nie wytne, a uciac zamku tez nie utnę. kontrast, sepia taka, a nie inna, jest zamierzona. tu nie chodzi o szczegoly... pozdrawiam.
może mi się wydaje z tym lecieniem na prawo, ale obróbka jest słaba, bo niebo wyszło płaskie, dół jest powypalany a z prawej za ciemno. a i tynk wyszedł jakoś dziwnie i pogubiły się szcegóły. ale rozumiem, że starałaś się ratować to zdjęcie. ;)
to dobrze:) i wzajemnie.
nigdzie nie twierdzę, że jestem gednialnym znawcą przecież ;-) rozbawiłaś mnie troszkę tym atakiem...wszystkiego dobrego na nowy rok zyczę koleżanko ;)
heh, dlaczego za wszelka cene chcesz mi udowodnic, ze ty wiesz lepiej? to, ze robisz zdjec x lat nie znaczy, ze masz wmawiac mi, ze mimo iz jestem poczatkujaca bronie sie, ze "tak mialo byc"... nie mozesz po prostu przyjac do wiadomosci, ze zwyczajnie to zdjecie tak mialo wygladac? mial byc taki kontrast, miala byc taka sepia, zrobilam obrobke, ktora mi sie podoba i uwazam, ze jest w porzadku. owszem, masz racje co do ciemnego miejsca po prawej, no ale coz - nie rozjasnie go - bralam pod uwage to jak zamek bedzie wygladal. a i owszem masz racje, ze na dole sa przepalenia. ale jak juz wspomnialam - jesli chodzi o zamek to tak wlasnie mial on wygladac. no i jesli ci sie nie podoba to trudno. innym moze sie spodobac. podejrzewam, ze genialnym znawca to ty nie jestes, wiec wybacz:) milego dnia zycze.
strasznie emocjonalnie do tego podchodzisz, dlaczego? ;) każdy początkujący autor broni się tym "że wszystko jest zamierzone". może czasem warto pozwolić sobie na trochę samokrytyki lub/i przyjąć konstruktywną krytykę. również pozdrawiam.
powiem Ci, ze jakkolwiek sobie myslisz, wszystko w tym zdjeciu jest zamierzone, a ze Ci sie nie podoba, to juz trudno, ale jakos nad tym nie ubolewam, bo przeciez nie kazdemu musi sie podobac. robilam to zdjecie pod swoj gust. z prawej za ciemno... coz - krzaczory - wyciac ich nie wytne, a uciac zamku tez nie utnę. kontrast, sepia taka, a nie inna, jest zamierzona. tu nie chodzi o szczegoly... pozdrawiam.
może mi się wydaje z tym lecieniem na prawo, ale obróbka jest słaba, bo niebo wyszło płaskie, dół jest powypalany a z prawej za ciemno. a i tynk wyszedł jakoś dziwnie i pogubiły się szcegóły. ale rozumiem, że starałaś się ratować to zdjęcie. ;)
oko_jeża - jak na moje czlowiecze oko, to nic nie leci na prawo. obrobka to kwestia gustu, a co do tematu.. coz:) to pozostawie bez komentarza.
chyba troszkę leci na prawo, poza tym kiepska obróbka, no i sam temat niezby ciekawy. pozdrawiam.