znam ten ból, sam kiedys w górach buty zniszczyłem bo po 35 zdjęciu i założeniu postanowiłem przeprawiac sie w buciorach i poszły do kosza, nie udało sie wysuszyć
Hmm.. stoisz jak bocian z lekko uniesioną nogą, a w rękach trzymasz pewnie dwie włócznie do polowania na ryby, a nie kijki trekkigowe. Ha.. rozszyfrowałem cię. Tak naprawde łowiłeś, a nie chodziłeś po górach ;-))
he, he :))) ten facet to ja . Robercie czemu mi tak dobrze życzysz :))) pozdr
Ertu: jak to co - zdjęcia do plfoto :), VIPunia - nie ma rady jak się tam jest to trze -ba tak wyglądać :)) Michał Affanasowicz odporność na trudy wędrowania po dzikich , bezludnych miejscach jest i tak mniejszą sztuką niż odporność na głupotę, z którą spotykamy się na codzień :))) wszystkim THX za odwiedziny
Kamil!!! Skazujesz mnie na śmierć!!!!! przez zagryzienie /komary!/ w jednym momencie około /naprawdę bez przesady/ setki masz na sobie. Zadne polary tylko kurtka wytrzymywała zakładana zresztą na gołe ciało - sama przyjemność. Taki urok skandynawskich spacerów :))))
Maestro: coś w tym jest :) tara: zapraszam! pozdrawiam wędrowców i nie tylko. al
Jest klimat, takie wyprawy lubie!!!!!!!!!!!! Dobrze !!!
:)))))))))))) !
Ile razy tu zajrzę, to chciałbym wnioskować do admina o kategorię... ODWAŻNI (przed reumatyzmem) Hehe... :-)))
ależ po kilku takich przeprawach można się nabawić reumatyzmu stóp... biedny wędrowiec...
znam ten ból, sam kiedys w górach buty zniszczyłem bo po 35 zdjęciu i założeniu postanowiłem przeprawiac sie w buciorach i poszły do kosza, nie udało sie wysuszyć
popieramy włóczykijów !
znowu północ, piknie
To mi się podoba... Survival i On... Alpadre!!!
-:)
zaglądamy do topu i co ? ... ktoś nieznany pewnie usłyszałby " do albymu "
a nózki nie przemarzły??? za 15 lat będą bolały stawy...
w Bieszcadach przyjemniej
Jeszcze z tego strumyka nie wyszedłeś? - Kiedy Ci mija termin 48 h ??? Zamrozisz sobie nóżki :)
przyjemnie po długiej wędrówce wskoczyć do strumyka :)
tam są komary i to jakie....gdzieś mam nawet fotkę dokumentującą ilość :))) pozdr blablabla:co Cię tak korci ? :)) pozdr
W sierpniu już nie ma komarów...
Żartowałem oczywiście
oj jak mnie korcisz
sam sobie, no to niezły z ciebie model - wygląda jak niepozowane )))
obladowany jak wielblad :) sam sobie reporterke trzaskasz :) niezle
jasne :)) same łososie :)))) pozdr
Hmm.. stoisz jak bocian z lekko uniesioną nogą, a w rękach trzymasz pewnie dwie włócznie do polowania na ryby, a nie kijki trekkigowe. Ha.. rozszyfrowałem cię. Tak naprawde łowiłeś, a nie chodziłeś po górach ;-))
he, he :))) ten facet to ja . Robercie czemu mi tak dobrze życzysz :))) pozdr Ertu: jak to co - zdjęcia do plfoto :), VIPunia - nie ma rady jak się tam jest to trze -ba tak wyglądać :)) Michał Affanasowicz odporność na trudy wędrowania po dzikich , bezludnych miejscach jest i tak mniejszą sztuką niż odporność na głupotę, z którą spotykamy się na codzień :))) wszystkim THX za odwiedziny
świetne
Ha, cóż za poświęcenie.....
Wczoraj przechodziłem przez Białke i wiem co ten facet czuje.Pzdr lepiej by ta praca wygłądała jak by sie wywalił
Kamil!!! Skazujesz mnie na śmierć!!!!! przez zagryzienie /komary!/ w jednym momencie około /naprawdę bez przesady/ setki masz na sobie. Zadne polary tylko kurtka wytrzymywała zakładana zresztą na gołe ciało - sama przyjemność. Taki urok skandynawskich spacerów :)))) Maestro: coś w tym jest :) tara: zapraszam! pozdrawiam wędrowców i nie tylko. al
Ja po brodzeniu w nordyckich strumykach wyłem z bólu ;-)
uwielbiam chodzic po górach, ale bez przesady :)
plecak nie maly, a woda nie ciepla, tak sie przeplynac to nie lada przezycie.
A co Ty tam robiłeś?
troche malo swiatla ale zdjecie ok.
chyba masz duza odpornsc co, Alapadre
A do pomocy przy tych ciężarach nie było nikogo? Fajnie by się pochodziło:))
nie ma to jak sobie dobrze nozki wymoczyc ...:)
spacerkiem przez strumyk:))
za ciepło się ubierasz ... przy bezwietrznej pogodzie przy takim obciążeniu i równie mocnym przegrzewaniu organizmu ... w zasadzie bez podkoszulka ...
ładne... tyle..
To tak... nie śpi się....... tylko po strumykach łazi?
dla mnie b.dobre:) pozdrawiam
Wygląda na jazdę na nartach... podwodnych! Super! :-)))
ewa177; dobre, usmialem sie :)))))
nie było wyjcia - i tak trzeba czasem było przejć kawał drogi,żeby znaleć przejcie bo woda zwalała z nóg :))
bbrrr., a podczas mojej pierwszej wędrówki po górach ze stelarzem, znalazłam pierwszą lepszą pocztę i wysłałam połowę rzeczy do domu paczką.. ;-))
chodzilem po gorskich strumykach, ale latem i tez mi nogi marzly, a tu strumien splywa z osniezonych gor - podziwiam
Szwedzi mówią: jak idziesz w Sarek i masz mniej niż 30 kg w plecaku to lepiej zawróć bo na pewno czegoś zapomniałeś... :))
przeciez ten plecak wazy wiecej od mojego suma
podziwiam takich ludzi jak ty
:)))
masaż stóp niezły:)))
szkoda troche braku wiekszej parti gory ale podobuje mi sie:)
świetne, pozdr.
brrr ... jaka lodowa :)
oj zimno , zimno....
...a narty skladane do plecaka schowal :)
ale gosc musi byc wytrwaly... napewno to zimne bylo.fota mnie sie podoba fajne tlo.pozd