Opis zdjęcia
podoba mi się ten kolor
tez jestem za irysem...z rodziny kosaccowatych :)
Wow! Ale fajne. Rewelacyjne
I też postrzępione listki - pewnie dzisiaj się to komuś nie spodoba???
Dziękuję Ci za podanie nazwy bo do dzisiaj nie byłem pewien :)
100% irys:)) mam w rodzinie 2 maniaczki ogrodnictwa i troche wiem hehe
to lila, a nie irys, kurcze, ja nie wiem, nie znam sie na ogrodowych kwiatach, dzieki, nauczylem sie jeszcze tutaj cos, pieknie, super
ale jęzor!! fajne :) Pzdr!
ciekawe... pozdr
Jak go zwał tak go zwał, tego stroczyka, kosaćca czy irysa, ale ładny :)
Świetne ! Pozdrawiam
Hans, sorry - nie zauważyłem Twojego komentarza... no ale dzisaj mamy niedzielę więc zmysły odpoczywają :)))))
a czy to nie przedstawiciel rodziny kosaćców? :)
lilia... hmm
Mam nadzieję że "to to'" jest już po posiłku :)))))))))
zdecydowanie kosaciec
dla mnie tez wyglada jak irys :)))))
To jest irys... 100 %
niczym krwiożercza roslina
a ja wam powiem, że to jednak lilia :)
lilia to chyba nie jest
to chyba nie lilia, a irys - bdb . popatrz na mojego fioletoego
tez jestem za irysem...z rodziny kosaccowatych :)
Wow! Ale fajne. Rewelacyjne
I też postrzępione listki - pewnie dzisiaj się to komuś nie spodoba???
Dziękuję Ci za podanie nazwy bo do dzisiaj nie byłem pewien :)
100% irys:)) mam w rodzinie 2 maniaczki ogrodnictwa i troche wiem hehe
to lila, a nie irys, kurcze, ja nie wiem, nie znam sie na ogrodowych kwiatach, dzieki, nauczylem sie jeszcze tutaj cos, pieknie, super
ale jęzor!! fajne :) Pzdr!
ciekawe... pozdr
Jak go zwał tak go zwał, tego stroczyka, kosaćca czy irysa, ale ładny :)
Świetne ! Pozdrawiam
Hans, sorry - nie zauważyłem Twojego komentarza... no ale dzisaj mamy niedzielę więc zmysły odpoczywają :)))))
a czy to nie przedstawiciel rodziny kosaćców? :)
lilia... hmm
Mam nadzieję że "to to'" jest już po posiłku :)))))))))
zdecydowanie kosaciec
dla mnie tez wyglada jak irys :)))))
To jest irys... 100 %
niczym krwiożercza roslina
a ja wam powiem, że to jednak lilia :)
lilia to chyba nie jest
to chyba nie lilia, a irys - bdb . popatrz na mojego fioletoego