Opis zdjęcia
Z szuflady - olsztyńskie (!) tyku-tyku, znaczy, kibel, czyli pendolino po polsku, po ludzku mówiąc - EN57 właśnie opuszcza peron przystanku Warszawa Wola i udaje się na stację postojową. A potem - z powrotem do Działdowa... zgadnijcie, który mamy rok?
Aaaaaauć! Naklejki, na psa urok... aaaauć.... czuję się, jakby mi ktoś z zaskoczenia sciągnął spodnie i obnażył rzyć... czar prysł... a miało być tak pięknie... No dobra, wcale nie tak dawno, mimo historycznego malowania kibelka... dziękuję za ogólną akceptację formy i treści :)
Bałagan czy nie, lubię szynowce w Twoim wydaniu...
podoba się, super ujęcie, i ten bałagan w kadrze :o], POZDRAW!AM
zdjęcie wygląda współcześnie, wskazuja na to naklejki przy drzwiach, ale który to rok to nie zgadnę :)
bardzo klimatyczne miejsce, zapraszam do mojej galerii, w ktorej również jest owo w/w miejsce;)pozdrawiam
O widzisz... wygrzebałem coś nadzwyczajnego ( ; W moim mniemaniu jest to najlepsze zdjęcie o tematyce kolejowej w twojej galerii ( ; Super uchwyciłeś ten gąszcz przewodów jako tło
Jest kolejowo, bardzo kolejowo.
mniam
mi też również sie podoba :) dobre foto
:) Dzięki za odwiedziny.
fajny ten balagan. +++
podoba mi się!
:))
zlikwidowac pkp czy nie? 1994?