Chciales miasteczko ale w kadrze jest dziewczynka, ktora ustawiles prawie w mocnym punkcie a na dodatek jej jasna sukienka ( najjasniejszy element zdjecia ) sciaga wzrok. Po prostu tak jest i Ty to zrobiles - niezaleznie od tytulu zdjecia :) A jezeli cos juz jest glownym elementem zdjecia to ... reszte sam juz wiesz :)
Waldo, jeszcze raz sie bronie. Ta dziewczynka nie ma grac głownej roli. Ona stoi w cieniu, bo te dziewczynki wychodza z domow i stoja w cieniu na progu. Po prostu tak jest, i tego nie nalezy zmieniac, bo odbierzesz autentycznosc. Ja nie chcialem fotografowac slicznej dziewczynki, tylko brzydkie, pogrozone w marazmie miasto
wręcz przeciwnie - przynajmniej ja nie bardzo przepadam za eksperymentami, też jestem aczej niedzielno-codzienym fotografem. I uwielbiam, jak na zdjęciach właśnie chwycony jest nastrój jakiejś chwili, atmosfera, uczucia, emocje. Stokroć wolę to od eksperymentów. NA twoim zdjęciu to nie jest zbyt wyraźne, schowane w cieniu właśnie. Nie wiem - może to akurat świadczy o wartości tego zdjęcia, tylko że może ja tego nie dostrzegam... Pozdrawiam
Nie zabolala, ja nie wejde do wysokiego rankingu, wy premiujecie eksperyment i poszukiwanie, a ja jestem niedzielny fotograf. Natomiast tutaj akurat wydawalo mi sie, ze chwycilem ten senny nastroj miejsca w ktorym nie mozna na nic czekac.
Taran - ona jest. Ja juz pomiajam, ze ona tak wyszla z drzwi. Ale ja fotografowalem puste miasteczko z ta jedna dziewczynka w cieniu. Nie czujesz tego?
Nie, jechałem na rowerze, aparat miałem na plecach, takie strzały należy po prostu robic szybko, Małe miasteczka nie sa niebezpieczne, a ci ludzie sa po prostu potwornie zrezygnowani
Wiec jednak troche mi sie udalo, bo to zdjecie wraca. Po roku - gdybym mial je zrobic, jednak bym te mala silniej wyeksponowal.
balkanski klimat.
ale to wlasnie tutaj czuje :o) moze dlatego, ze bylem w takiej wiosce...
Cze, a ghdzies Ty to znalazl. Ale przeciez to jest podobny nastroj
to mi sie podoba :o)
Chciales miasteczko ale w kadrze jest dziewczynka, ktora ustawiles prawie w mocnym punkcie a na dodatek jej jasna sukienka ( najjasniejszy element zdjecia ) sciaga wzrok. Po prostu tak jest i Ty to zrobiles - niezaleznie od tytulu zdjecia :) A jezeli cos juz jest glownym elementem zdjecia to ... reszte sam juz wiesz :)
Waldo, jeszcze raz sie bronie. Ta dziewczynka nie ma grac głownej roli. Ona stoi w cieniu, bo te dziewczynki wychodza z domow i stoja w cieniu na progu. Po prostu tak jest, i tego nie nalezy zmieniac, bo odbierzesz autentycznosc. Ja nie chcialem fotografowac slicznej dziewczynki, tylko brzydkie, pogrozone w marazmie miasto
znam te miasteczka dosc dobrze...swietny kadr !:)
Gdyby ta dziewczynka byla odpowiednio doswietlona to zdjecie nabraloby innego znaczenia.
moje pierwsz ewrazenie, to Ameryka poludniowa :-)), a to tak blisko...
wręcz przeciwnie - przynajmniej ja nie bardzo przepadam za eksperymentami, też jestem aczej niedzielno-codzienym fotografem. I uwielbiam, jak na zdjęciach właśnie chwycony jest nastrój jakiejś chwili, atmosfera, uczucia, emocje. Stokroć wolę to od eksperymentów. NA twoim zdjęciu to nie jest zbyt wyraźne, schowane w cieniu właśnie. Nie wiem - może to akurat świadczy o wartości tego zdjęcia, tylko że może ja tego nie dostrzegam... Pozdrawiam
Nie zabolala, ja nie wejde do wysokiego rankingu, wy premiujecie eksperyment i poszukiwanie, a ja jestem niedzielny fotograf. Natomiast tutaj akurat wydawalo mi sie, ze chwycilem ten senny nastroj miejsca w ktorym nie mozna na nic czekac.
czuje - :)) wlasnie przed chwilą dodałem nowe zdjęcie - zapraszam ( a co - zabolała ta czwórka czy co?)
Taran - ona jest. Ja juz pomiajam, ze ona tak wyszla z drzwi. Ale ja fotografowalem puste miasteczko z ta jedna dziewczynka w cieniu. Nie czujesz tego?
Wszystko fajnie, tylko szkoda tej dziewczynki schowanej w ciueniu - prawie jej nie ma
masz sznureczku rację... mój kupel zerknął mi przez ramię i zapytał: Kabul?
klimat wręcz "nieeuropejski"
Nie, jechałem na rowerze, aparat miałem na plecach, takie strzały należy po prostu robic szybko, Małe miasteczka nie sa niebezpieczne, a ci ludzie sa po prostu potwornie zrezygnowani
tez tam bylem ... nie bales sie wyciagac aparatu?