Dziękuję Wam! Agnieszko: Czas nie najwyższy dla mnie, czekam na ostrą zimę bo wtedy widoki piękniejsze, i powietrze ostrzejsze, a w aurę mglisto-deszczowo-niesłoneczną chodzić nie mam zamiaru, a jeśli teraz w Tatrach znośniie, to bym nawet połaził, ale czasu brak...Mam zamiar zaopatrzyć się w sprzęt zimowy...(głównie kurtkę, raki, bo czekan na razie absolutnie niepotrzebny...). Nie mam doświadczenia w wysokogórskim łażeniu zimowym, więc najwyżej bym pewnie doszedł nad Czarny Gąsienicowy, ale dobre by było i to...a do tego chyba nawet raków nie potrzeba, choć sprawę być może by ułatwiły...Jeśli by było duże zagrożenie lawinowe, to i tak nici z wyjścia nawet na Halę G. Pożyjemy-zobaczymy...Może by się pojechało w niższe górki, bo nie tylko Tatry mamy...:{>Zresztą domyślam się, że chodziło Ci o góry w szerokim znaczeniu, jednak jak mamy taka pogodę, jak obecnie w przeważającej części Polski, to ciężko chodzić, przynajmniej mnie...na razie:{)
Nie chciałem np.żeby dzwonnica była jasnai...trochę za długi czas naświetlania, jak na te gołębie...Ale...to już "po ptokach"...Dzięki i pozdro! Zapraszam Następnych...
fajne
ładny kadr
Ptaszki sie zez puszki koscielnej wysypaly :)
o lubie takie klimaty
Jurek! To Ty Nysianin? A może Małżonka?
w sierpniu 2006 nie było tam tyle gołębi... ;-))))
Urokliwie "ulotne" ujęcie!
pokusiłabym się tu o b&w i mocniejsze kontrasty. mrocznie by było :) b. fajny kadr, pozdr
Kapar: Wiele te słowa dla mnie znaczą...Radosnych Świąt! Pozdro!:{>
Ślicznie Ci wyszło, Nysa i okolice to piękne miejsca :) pozdrawiam
Dziękuję Wam! Agnieszko: Czas nie najwyższy dla mnie, czekam na ostrą zimę bo wtedy widoki piękniejsze, i powietrze ostrzejsze, a w aurę mglisto-deszczowo-niesłoneczną chodzić nie mam zamiaru, a jeśli teraz w Tatrach znośniie, to bym nawet połaził, ale czasu brak...Mam zamiar zaopatrzyć się w sprzęt zimowy...(głównie kurtkę, raki, bo czekan na razie absolutnie niepotrzebny...). Nie mam doświadczenia w wysokogórskim łażeniu zimowym, więc najwyżej bym pewnie doszedł nad Czarny Gąsienicowy, ale dobre by było i to...a do tego chyba nawet raków nie potrzeba, choć sprawę być może by ułatwiły...Jeśli by było duże zagrożenie lawinowe, to i tak nici z wyjścia nawet na Halę G. Pożyjemy-zobaczymy...Może by się pojechało w niższe górki, bo nie tylko Tatry mamy...:{>Zresztą domyślam się, że chodziło Ci o góry w szerokim znaczeniu, jednak jak mamy taka pogodę, jak obecnie w przeważającej części Polski, to ciężko chodzić, przynajmniej mnie...na razie:{)
ładne ujęcie
eeeee, też sobie nie-górsko radzisz, podoba mi sie kadr, przyznasz ze czas najwyższy w góry uderzyć??????Ja juz tęsknie tam, baaaaardzo
No właśnie, kurcze, zaraz się wpienię...:{P
wg mnie praca jest ok - moze gdyby pozbawic ta prace koloru byloby fajnie - ale dziwie sie ze tak malo komentarzy?
Chyba nieźle by było, może zastosuję taki manewr...:{>
ciekaw jestem jak by wyglądało w czerni i bieli :)
Nie chciałem np.żeby dzwonnica była jasnai...trochę za długi czas naświetlania, jak na te gołębie...Ale...to już "po ptokach"...Dzięki i pozdro! Zapraszam Następnych...
moze byc
podoba mi sie ujęcie z tym ptakami, chociaż tej pracy trochę brakuje... :)