I na tym polega jego zawila wyjatkowosc, ze tak jak teraz jest najlepiej :) Poza tym w fotografii (i nie tylko) kazdy widzi to co widzi i tyle :)

Widze Anka-] ze tez masz elikatne zapedy na krzywe w kadrze, gratuluje :)

kurcze zaglebiamy sie w detale mostu... hehehe

Zatem tu pionem tylko jest malutka wiezyczka bazyliki katedralnej, ale ona wcale nei musi byc motywem przewodnim i nie musi wcale ciagnac za soba charakteru kadru :)

Co ja na to poradze, ze lubie takie lezace :) Od czasu do czasu przyda sie cosik nowe, a nie w kolko tak samo "bo tak trzeba" :)Odnoszac sie do malarstwa to Picasso nigdy by nie nabazgral tylu fajnym obrazkow gdyby malowal "jak nalezy" :)

Oczywiscie mozna by ten kadr pociagnac do linii wody, lecz tak mi lepiej lezalo i nadal lezy

Moge tylko dodac, ze odnosilem sie do linii mostu a nie do nazbyt oczywistej linii wody i tyle.

Nie bede sie spieral. Jesli uwazasz, ze robiac zdjecie szkielkiem szerokokatnym zbierajac swiatlo z oslonecznionego nieba zapadlem sie nagle i nieoczekiwanie na owej glinie wspomnianej tworzac przechylony kadr oczywiscie niezamierzenie to niech Ci bedzie:) Osobiscie uwazam ze kadr to nie tylko linie poziome czy pionowe, to cos wiecej :) Pozdrawiam

Raczej nie zapomnialem co celowo uzylem, a to wielka roznica :)