ja chce w góry!:>

Dobre zdjęcie, jest klimacik,a na temat ludzi się nie wypowiadam, bo też lubię wędrować z dobrą/ym przyjaciółką/lem i czesto tłumy mnie drażnią-pozdrawiam:)

Na Słowacji droga Aniu, oraz na przyklad na chłopku jakos szczegolnych tłumow nie zanotowałem. moze mialem szczescie, ale gdzie jak gdzie w gorach lubie byc sam lub z dobrym przyjacielem :)

super

I ja się nastałam pod Zawratem, oj nastałam. Zawrat jest przełęczą szczególnie lubianą przez tłumy kuszone łatwością szlaku z Piątki. Toteż w całej 100 letniej historii Orlej Perci na tej niegroźnej z pozoru przełęczy notuje się najwięcej wypadków śmiertelnych i ciężkich. Powiedzcie Drodzy Panowie, gdzie w Tatrach w słoneczne letnie południe nie trzeba czekać w kolejkach? Trudno o takie miejsce... Pozdrawiam i życzę cierpliwości :-)

też stałem w kolejce na Zawrat, widoczek ładny, pozdrawiam

przewaznie foty sa wdruga strone, tez ok.

Liczyć ludzi chodzących po górach to jak praca Syzyfa... Ilu jest ciałem, a ilu duchem... Dobrze zrobiony kadr.