Maya... dokładnie nie pamiętam.. to zdjęcie ma ponad 3 lata.. heh.. ale myślę, że była to gdzieś 1/4 sekundy do 1sek... Poprzez nagłe zmiany oświetlenia kłopotliwe było korzystanie z automatyki aparatu... pamiętam, że przy jednym z fajerwerków zaobserwowałem co się dzieje z jego pomiarami, na podstawie tego dobrałem parametry i robiłem większość zdjęć na kompletnym manualu... tak mi się przynajmniej kojarzy...;-)
przepieknie wygląda opera na zielono razem z tym zielonym odbiciem; fajerwerki bardzo dobre, ale bardzo mi przeszkadzaja elementy w LD - to czerwone chętnie bym usunęła
podoba mi sie to zdjecie, bo duza przestrzen... i duzo sie dzieje:) 'wybuchy' faktycznie wybuchaja;) doskonale widac ruch swiatla:) o technice nie pisze bo w tym jestes mistrzem:) takie zdjecia sa bardzo trudne ...gratuluje:)) jesli moge prosic, zajrzyj na moje ostatnie foto ...
heheh... myślę, że tą informacją był po prostu wielki wybuch ;) ale mogę się mylić... a i to już chyba koniec panowania opery ;)... choć może się jeszcze na jedno skuszę...
Maya... dokładnie nie pamiętam.. to zdjęcie ma ponad 3 lata.. heh.. ale myślę, że była to gdzieś 1/4 sekundy do 1sek... Poprzez nagłe zmiany oświetlenia kłopotliwe było korzystanie z automatyki aparatu... pamiętam, że przy jednym z fajerwerków zaobserwowałem co się dzieje z jego pomiarami, na podstawie tego dobrałem parametry i robiłem większość zdjęć na kompletnym manualu... tak mi się przynajmniej kojarzy...;-)
PIekne zdjęcie, na długim czasie robione? Mam jednak wrażenia deja vu.... ;-)
uaaaaaaaa
bardzo to ujęcie przypada mi do gustu :))) te ognie-kwiaty, pozdr
Patrzac na reporterski przewidywac zaczalem zgube i zatracenie poza kilkoma wyjatkami. To jest perelka. Piekne
mnie się najbardziej podoba dym... i to jak te ognie wiatr zniósł... ogniste parasole...
przepieknie wygląda opera na zielono razem z tym zielonym odbiciem; fajerwerki bardzo dobre, ale bardzo mi przeszkadzaja elementy w LD - to czerwone chętnie bym usunęła
ładne, sam bym chciał takie zrobić... pojechać do Sydney... jeszcze w sylwestra... achhh...
dużo pokazane - super :)))
co to za "szczęśliwego" jak sniegu nie ma??? dobry kadr
podoba mi sie to zdjecie, bo duza przestrzen... i duzo sie dzieje:) 'wybuchy' faktycznie wybuchaja;) doskonale widac ruch swiatla:) o technice nie pisze bo w tym jestes mistrzem:) takie zdjecia sa bardzo trudne ...gratuluje:)) jesli moge prosic, zajrzyj na moje ostatnie foto ...
heheh... myślę, że tą informacją był po prostu wielki wybuch ;) ale mogę się mylić... a i to już chyba koniec panowania opery ;)... choć może się jeszcze na jedno skuszę...
trudne foto , zbyt długa migawka straciłeś informację w epicentrum ... Nie ma jak kolor - pozdrawiam !!! OPERA RZADZI !!!