darowałbym sobie ten samolot i zrobił same ruiny

gio: to nie silnik przerywal tylko wiaterek zawial i pare rozproszyl, i to na poczatku a nie na koncu chyba hyhy. A zdjecie ladne, po zmroku by bylo nastrojowe :)

jo też tam był i to w ten sam dzień hihi i widzioł ta rakieta...

ja zapytałam "co było nizej", bo wydawało mi się, że mogło być troszkę więcej dołu:), a tu takie coś wyszło:)))

Chociaż wtedy jako tutył bardzo pasowałoby stwierdzenie Siary z Killera...:-) 'I w p... wylądował!'

Równie dobrze mógł przylecieć, zwłaszcza że pod koniec silnik mu przerywał:-)))

)))

zdjecie idealnie takie jak być powinno, tylko tytuł kładzie nacisk nie na to...

superman, czy rakieta tomahawk?

uuuuuuuła...co było niżej?