dobrze, że przynajmniej piwo jest tanie bo samochodu nie mam. więc i nikogo nie rozjadę po pijaku

tramwaj to nie, ale mamy szyny i trakcje i jak stane nogami na torach i zlapie sie rekami drutow to jade, przynajmniej tak bylo dopoki sie nie przesiadlem do samochodu. tylko ze zwoje w glowie interefereruja z trakcja :/

kuna, ciebie nie da sie oszukac! z tramwajami to sciema, ale mamy gile jak nikt inny!

jakoś jak ostatnio byłem to nigdzie nie mogłem dojechać bo torowiska rozkopane

to Wy w Łodzi macie tramwaje?

przypadkiem w googlach trafiłem na jakies pedagogiczne wynurzenia

can jest nie tylko ordynarny, jest takze obrzydliwy, kiedys widzialem jak w tramwaju jadl babole

sporo pisali o języku, w sumie to chciałem się upewnić, że język żyrafy ma 40 cm, a tu jest jakiś mizerny

can, jestes ordynarny.

zyrafa srafa

"Tak To jest coś Biedna konstrukcja człowieczego lęku Żyrafa kopcąca się tak pomaleńku Tak To jest coś (...) " super, udane zdjecie :)

i nic o jezyku nie napisali??

tak jakoś przypadkiem na to trafiłem

"Żyrafa Dlaczego żyrafa jest symbolem komunikacji bez przemocy? Motorem naszych wszelkich działań jest chęć zaspokojenia potrzeb. Potrzeby dzielą się na świadome i nieuświadomione. Potrzeby mają realną szansę być zaspokojone, gdy zostaną jasno zakomunikowane. W wielu jednak sytuacjach nie zdajemy sobie sprawy z naszych potrzeb, więc nie możemy ich zakomunikować. Tak więc pierwszy krok ku zaspokojeniu potrzeby to jej dostrzeżenie i wyrażenie. Aby widzieć lepiej, wygodnie jest patrzeć z góry. Żyrafa może obserwować z najwyższego punktu, bo jest ssakiem o najdłuższej szyi. Żyrafa odważnie wyciąga głowę - jakby w poszukiwaniu prawdy, tj. w celu dostrzeżenia potrzeb zarówno swoich, jak i innych z otoczenia. Żyrafa stała się symbolem komunikacji bez przemocy także z tego powodu, że jest ssakiem o największym sercu w proporcji do ciała."

strasznie dziwny kot

taka to pewnie lize partnera po migdalkach... 8)