Wrocław to w ogóle fotogeniczne miato. Ładne zdjęcie, choc osobiście wprowadziłbym parę obróbkowych poprawek. Przyznaje, popastwiłem się nad miniaturą. Szkoda,ze nie wiem jak Ci pokazać rezultat - plfotowa poczta nie pozwala na załączniki. Pozdrowienia :)
hhana: dzięki :) To fajnie że Ci się tak skojarzyło, bo robiąc tą fotę chciałem uzyskać zdjęcie, które będzie "zawieszone w czasie". A tak na marginesie to w latach 80-tych ten klub sportowy w budynku po lewej był milicyjny, a ulica Krupnicza nazywała się Nowotki :)
fajne, takie z klimacikiem
niesamowite, po miniaturce myślałem że to przedwojenny Breslau...
Marto, dowartościowałaś mnie aż nadto, tak ładnie nazywjąc moje "miejskie pstryk", w przerwie obiadowej poczynione :)
Ø ... klasyczna weduta
pespe: adres e-mail podesłałem Ci plfotową pocztą. Pozdrawiam :)
Wrocław to w ogóle fotogeniczne miato. Ładne zdjęcie, choc osobiście wprowadziłbym parę obróbkowych poprawek. Przyznaje, popastwiłem się nad miniaturą. Szkoda,ze nie wiem jak Ci pokazać rezultat - plfotowa poczta nie pozwala na załączniki. Pozdrowienia :)
hhana: dzięki :) To fajnie że Ci się tak skojarzyło, bo robiąc tą fotę chciałem uzyskać zdjęcie, które będzie "zawieszone w czasie". A tak na marginesie to w latach 80-tych ten klub sportowy w budynku po lewej był milicyjny, a ulica Krupnicza nazywała się Nowotki :)
bdb:))
foto z klimatem lat 80 tych ,tak mi się skojarzyło jakoś ..ładne
Hoya: po wyprodukowaniu kilkunasty tysięcy kolorowych knotów zacząłem poszukiwać innej drogi ;-) Pozdrawiam :)
O! tym razem B&W, a u Diogenesa - kolorki
Bardzo dobre. Ładne miejsce. Pomimo braku kolorów usprawiedliwiony tytuł. Podoba się.
Diogenes: niedalek od Rynku :)
Chyba tam bylem, ale pewny nie jestem:-)