Opis zdjęcia
Mniejsza o nazwiska - pracownicy Instytutu Lotnictwa nazywają je \'jajami Iksińskiego\'. To do nich pompuje się kilopaskale powietrza które potem przefrunie z prędkością znacznie przekraczającą prędkość dźwięku przez tunel naddźwiękowy Zakładu Aerodynamiki. Potrzeba kilku godzin aby zbiorniki napełnić - potem w kilkanaście minut trzeba będzie przeprowadzić pomiary, zanim kule znowu będą napompowane. Mniejsza o pogodę: przy napełnianiu sprężone powietrze nagrzewa się do temperatury znacznie większej od otoczenia. Za to po kilkunastu minutach 'dmuchu' spada do kilkudziesięciu stopni Celsjusza... poniżj zera. Termodynamika jest nieubłagana... Zdjęcie popełnione przy okazji 80-tej rocznicy ILot. Cieszę się, że wciąż tu jestem...
Pawel: metoda o tyle dobra, co skuteczna. Wo3kie: cieszę się, że się podoba ;) . Na pracę ani na okolicę - nie narzekam ;)
super miejsce, bardzo ciekawe zdjecie, zazdroszcze pracy :o)
był kiedyś jeden odcinek MacGyvera, w którym rozrabiał on w elektrowni atomowej. :) Skojarzyło mi sie w pierwszej chwili. Na studiach mieliśmy dwuwymiarowy, uproszczony tunel - nazywało się to wanną hydrauliczną, wkładało się do środka jakieś kształty, a powierzchnię wody posypywaliśmy pyłem aluminiowym, żeby lepiej widzieć opływy.
...tym berlietowatym...
Kropku, raczej mam się ku jelczom ;)
fajne masz folio, zwłaszcza ta część "ogórkowa". mam też kolegę o zainteresowaniach ogórkowo- tramwajowo- elektriczkowych
Jakoś sobie daje...
nie ważne co produkuje ważne jak daje sobie radę w ciężkich czasach kapitalizmu :)
http://plfoto.com/1013322/zdjecie.html tu jestem ja w Annie:-)
...piękny wywód...fota niestey nie...
ty Kuba też raczej nie