ad FoThot - umiejętność sprowadzenia fotografii do (prawie) grafiki to spora umiejętność. Zwłaszcza, że na tej pracy ładnie zrównoważyły się obszary ciemne i jasne. Te oceany czerni pięknie podkreślają melancholię modelki. Praca na ścianie wyglądałaby super :)))
jeśli rozpiętości tonalne są dla Ciebie wyznacznikiem fotografii, a pacząc po Twoich poprawnych technicznie (i nic więcej) pracach można dość do wniosku że tak, to to zdjęcie rzeczywiście jest beznadziejnie.
Małostkowość i głupota ludzka, tu wąskość horyzontów, potrafią czasami być zabawne ale tak naprawdę to mi Ciebie szkoda...
aaaa, widzę i tu koleżankę; czyli to ma być "art", no to ja wymiękam,; czernie to plama; biele to jedno tonalne pasmo niemal, koleżanko, to po prostu knot i tyle
ad FoThot - umiejętność sprowadzenia fotografii do (prawie) grafiki to spora umiejętność. Zwłaszcza, że na tej pracy ładnie zrównoważyły się obszary ciemne i jasne. Te oceany czerni pięknie podkreślają melancholię modelki. Praca na ścianie wyglądałaby super :)))
mi sie podoba...tylko ta dlon niepotrzebna
a mi sie podoba
jeśli rozpiętości tonalne są dla Ciebie wyznacznikiem fotografii, a pacząc po Twoich poprawnych technicznie (i nic więcej) pracach można dość do wniosku że tak, to to zdjęcie rzeczywiście jest beznadziejnie. Małostkowość i głupota ludzka, tu wąskość horyzontów, potrafią czasami być zabawne ale tak naprawdę to mi Ciebie szkoda...
aaaa, widzę i tu koleżankę; czyli to ma być "art", no to ja wymiękam,; czernie to plama; biele to jedno tonalne pasmo niemal, koleżanko, to po prostu knot i tyle
to chyba dobrze, tym bardziej że dziewczyna była beznadziejnie smutna...
ładnie kadr poukładany :) wibruje mi pozytywnie