Jak to już ktoś powiedział, jestem "ortodox" - nie koryguję zdęć elektronicznie (to o paproszkach). Prawa strona została prześwietlona przez słonko wyszłe zza chmurki.
kolory --- genialne podobnie jak mina kota :]] ogolnie fajny kadr, tylko spalony kolor na lapie i paprochy.... paprochy mozna wywalic, z lapka niebardzo da sie pokombinowac... Ale mimo to bardzo mi sie podoba zwlaszcza ta glaboka purpura i chlode spojzenie...
hehehe... twój własny kociak ? ostatnio uwielbiam kotki....
Jak to już ktoś powiedział, jestem "ortodox" - nie koryguję zdęć elektronicznie (to o paproszkach). Prawa strona została prześwietlona przez słonko wyszłe zza chmurki.
kolory --- genialne podobnie jak mina kota :]] ogolnie fajny kadr, tylko spalony kolor na lapie i paprochy.... paprochy mozna wywalic, z lapka niebardzo da sie pokombinowac... Ale mimo to bardzo mi sie podoba zwlaszcza ta glaboka purpura i chlode spojzenie...
Piękne zestawienie kolorków. Lubię takie. Może trochę za dużu światełka z mojej prawej, ale kot i tak bardzo. I oczki też bardzo.