Zdjęcia robione były przy parszywym oświetleniu i znowu miałem problem z korektą kolorów. Może ktoś się podzielić jakimiś sprytnymi sztuczkami na kolory? Ja tutaj zmieniałem krzywe używając do tego kroplomierzy cieni, półcieni i świateł a potem jeszcze mała korekta "ręczna".
Troche nie bardzo na pokaz publiczny.Chociaż mogleś nadrobic wpisując w pole opisu tresc opowiadanego dowcipu.
oj bida
to chyba najlepszy sposób -tzn. na piechote :)
Zdjęcia robione były przy parszywym oświetleniu i znowu miałem problem z korektą kolorów. Może ktoś się podzielić jakimiś sprytnymi sztuczkami na kolory? Ja tutaj zmieniałem krzywe używając do tego kroplomierzy cieni, półcieni i świateł a potem jeszcze mała korekta "ręczna".