Dobry zoom, chyba robione z okolic Bruna, SGGW, Gęsi (?). Pocztówa z "Ruchu", nawet lata 70-te. A miasto i moje, od pokoleń, więc nie jestem obiektywny ;-) p-m.
... to samo z Warszawą, po wycieczce jednodniowej... a Warszawę trzeba poczuć i posmakować... niekoniecznie w okolicach Pałacu Kultury i Stadionu X - lecia.
dokładnie.. są miejsca i miejsca w W-wie.. jest Nowy Świat, są urokliwe zakątki na Żoliborzu.. są fajne knajpki porozrzucane tu i tam.. ale są i beznadziejne korki ..beznadziejni ludzie .. tak jak wszędzie ..dobra analogia z USA .. posiedzi jeden z drugim 2 tyg. w Chicago u znajomych górali albo śledzi.. i wraca wielki znawca Ameryki plujący na wszystko co made in USA ... :D
ale polemika - ale cóż tu dużo gadać - tutaj po prostu trzeba się przyzwyczaić żyć i już - a że są gusta i langusta - he he he - to każdy wie ... dla mnie to miasto jest dokładnie tym co napisałem w tytule zdjęcia
Madame .. nie przerywaj i sie nie denerwuj bo sie wiara spoci, opowiem Tobie historyjke w latach 80-tych szczesliwcy ktory latali do USA po powrocie nawet i dwu tygodniowym udawali , ze maja angielski akcent "oyeee, naprawde?" itp. .. jak tak patrze na ehum :> Warszawiakow to jest tak samo .. sa bardziej Warszawscy od Warszawiakow .... wiec juz wiesz z kim probojesz polemizowac ...
za Myszkowatym, takie wyblakłe, dokładnie tak mi się kojarzy Warszawa, smutna, zimna i przepastna, fotka dobrze skadrowana, ładna:)(swoją drogą w żadnym folio nie znalazłam tylu wygibasów, osobliwe hobby...)
Fotos robiony z wiaduktu nad Niepodległości na wysokości Bolka ...
Dobry zoom, chyba robione z okolic Bruna, SGGW, Gęsi (?). Pocztówa z "Ruchu", nawet lata 70-te. A miasto i moje, od pokoleń, więc nie jestem obiektywny ;-) p-m.
bardzo ciekawe pokazanie miasta. kolorystyka na + z klimatem.
... to samo z Warszawą, po wycieczce jednodniowej... a Warszawę trzeba poczuć i posmakować... niekoniecznie w okolicach Pałacu Kultury i Stadionu X - lecia.
dokładnie.. są miejsca i miejsca w W-wie.. jest Nowy Świat, są urokliwe zakątki na Żoliborzu.. są fajne knajpki porozrzucane tu i tam.. ale są i beznadziejne korki ..beznadziejni ludzie .. tak jak wszędzie ..dobra analogia z USA .. posiedzi jeden z drugim 2 tyg. w Chicago u znajomych górali albo śledzi.. i wraca wielki znawca Ameryki plujący na wszystko co made in USA ... :D
ale polemika - ale cóż tu dużo gadać - tutaj po prostu trzeba się przyzwyczaić żyć i już - a że są gusta i langusta - he he he - to każdy wie ... dla mnie to miasto jest dokładnie tym co napisałem w tytule zdjęcia
frankensztaj, ale ty masz skojarzenia... :)
Fantomas... święte slowa...
Madame .. nie przerywaj i sie nie denerwuj bo sie wiara spoci, opowiem Tobie historyjke w latach 80-tych szczesliwcy ktory latali do USA po powrocie nawet i dwu tygodniowym udawali , ze maja angielski akcent "oyeee, naprawde?" itp. .. jak tak patrze na ehum :> Warszawiakow to jest tak samo .. sa bardziej Warszawscy od Warszawiakow .... wiec juz wiesz z kim probojesz polemizowac ...
Dziwne... wiekszośc opini typu... zimne, smutne, ohydne... wypisują ludzie, którzy chyba tak naprawdę nie znają Warszawy...
za Myszkowatym, takie wyblakłe, dokładnie tak mi się kojarzy Warszawa, smutna, zimna i przepastna, fotka dobrze skadrowana, ładna:)(swoją drogą w żadnym folio nie znalazłam tylu wygibasów, osobliwe hobby...)
Znam oHydniejsze... a dla mnie piekne - bo moje :)
wszyscy wiedza ze warszawa jest okropna estetycznie, to puste i zimne miasto,
miasto znajdujące się w pierwszej trójce najochydniejszych miast polski
Zdjęcie takie sobie... miasto piekne, dzielnica tez, miejsce bardzo mi bliskie :)
zdjecie takie sobie , ale zawsze jest miejsce aby poleczyc sobie kompleksy .. :> .. pozdrwiam i zapraszam do siebie
całe miasto w rozwoju infrastruktury zatrzymało się w latach 70tych niestety.....
raczej lata 70te
fotka ladna,
brzydkie miasto niestety,
i pomyslec, ze nie dalej niz kilometr od miejsca, z którego zrobiono zdjęcie zabito dziś w nocy barmankę
Właśnie taki był mój zamysł ... więc jednak się udało :)
kolorki jak z wyblakłych pocztówek lat 80-tych ub.stulecia.. :)