zgodze sie z Toba Matys czesciowo, szaremu człowiekowi nauka ta szła wolniej - za duza luka czasowa od nacisniecia migawki do obejrzenia efektu. Moją pierwszą minoltą z1 poczyniłem znaczne postepy w krótszym czasie, wiecej zrozumiałem i z tym potencjałem moze bym wrocił do analoga ale czy warto? To nawet nie powrót do korzeni, to powrót do horrendalnych kosztów, wolałem zainwestowac wowczas w lepszą juz LSR cyfrową i dalej sie uczyc, pozdrowka serdeczne
black_bird - fotografia analogowa, zwłaszcza średni format właśnie ze wzgl na koszty wymaga przemyslenia kazdej klatki przed nacisnięciem spustu, a to przyspiesza naukę o lata świetlne :) Nie robisz tysiąca próbnych ujęć tylko 12 i na początku prawie wszystkie są kiepskie, ale już z kazdym nastepnym filmem progresja umiejetności bedzie zauważalna. Obecnie sprawę ułatwia cyfra którą mozna sie posłużyć do wstepnych pomiarów ekspozycji. Lubitiel to dobre pudełko jak ktoś chce sobie zrobić miniakwarium ;) Pomijając jakość optyki główny problem stanowią czasy migawki a własciwei ich brak. Negatywy mają spory zakres tolerancji ale sa jednak granice których się nie przeskoczy. Lepszy już Start, jeszcze lepszy Flexaret a optymalna jest np Yashica Mat. Heh, stary matys sie rozgadał jak nigdy :D
nic tylko podziwiac, ciekawe masz spojrzenia ... moze Matys Ci pozyczy analoga? i takie samo ujecie zrobisz na błonie i co dalej? lab -> odbitka czy skan z negatywu? raczej to drugie bo lepsza jakosc ale i koszty, coraz wieksze :-(
zalety sprzętu cyfrowego są oczywiste, sam również używam go jako wglądówki i światłomierza, jak dotąd jednak, mimo ustawicznych doskonaleń , nikt nie potrafił w matrycowe obrazy tchnąć chocby trochę życia. btw biorąc pod uwagę zawartość Twojego folio, z Holgą zaprzyjaźniłabyś się bez trudu.pzdr
dziekuje za opinie :-) Matys - podoba mi sie holgowe (czy inne analogowe) widzenie swiata, ale obawiam sie, ze nie potrafie tym robic zdjec, chociaz kto wie - moze gdybym sprobowala...
jest ok kadr, światło i inne fotograficzne pierdołki, i paradoksalnie jest jednoczesnie świadomość, że długo jeszcze nie będę trawił matrycowego widzenia świata
pięknie. na co czeka??:)
+++
Nostalgia w spojrzeniu. Bardzo fajne zdjęcie.
taaa jest prawda w tym co mowisz :) dobra modelka jest nie do przecenienia...
dziekuje :-) 50% sukcesu to moja najukochansza modelka :-)
aha.
swietnie fotografujesz
sliczne
śliczne
Vermeerowskie takie:)
Nastrojowe... urocze kolory
Ħ bardzo ladne spojzenie... pozdrawiam
super
kolory i cienie idealne serdecznie pozdrawiam:)
kolorki naturalne? Ładne zdjęcie
świetne
ładny portret. ciekawe portfolio. Blog: 16 tys odwiedzajacych, to juz tyle? dodano: 2006-10-18 19:10:42
zgodze sie z Toba Matys czesciowo, szaremu człowiekowi nauka ta szła wolniej - za duza luka czasowa od nacisniecia migawki do obejrzenia efektu. Moją pierwszą minoltą z1 poczyniłem znaczne postepy w krótszym czasie, wiecej zrozumiałem i z tym potencjałem moze bym wrocił do analoga ale czy warto? To nawet nie powrót do korzeni, to powrót do horrendalnych kosztów, wolałem zainwestowac wowczas w lepszą juz LSR cyfrową i dalej sie uczyc, pozdrowka serdeczne
black_bird - fotografia analogowa, zwłaszcza średni format właśnie ze wzgl na koszty wymaga przemyslenia kazdej klatki przed nacisnięciem spustu, a to przyspiesza naukę o lata świetlne :) Nie robisz tysiąca próbnych ujęć tylko 12 i na początku prawie wszystkie są kiepskie, ale już z kazdym nastepnym filmem progresja umiejetności bedzie zauważalna. Obecnie sprawę ułatwia cyfra którą mozna sie posłużyć do wstepnych pomiarów ekspozycji. Lubitiel to dobre pudełko jak ktoś chce sobie zrobić miniakwarium ;) Pomijając jakość optyki główny problem stanowią czasy migawki a własciwei ich brak. Negatywy mają spory zakres tolerancji ale sa jednak granice których się nie przeskoczy. Lepszy już Start, jeszcze lepszy Flexaret a optymalna jest np Yashica Mat. Heh, stary matys sie rozgadał jak nigdy :D
23/25
na razie pozyczylam Lubitela - a co z tego wyjdzie - sie obaczy :-)
nic tylko podziwiac, ciekawe masz spojrzenia ... moze Matys Ci pozyczy analoga? i takie samo ujecie zrobisz na błonie i co dalej? lab -> odbitka czy skan z negatywu? raczej to drugie bo lepsza jakosc ale i koszty, coraz wieksze :-(
bardzo ładny portret:))
zalety sprzętu cyfrowego są oczywiste, sam również używam go jako wglądówki i światłomierza, jak dotąd jednak, mimo ustawicznych doskonaleń , nikt nie potrafił w matrycowe obrazy tchnąć chocby trochę życia. btw biorąc pod uwagę zawartość Twojego folio, z Holgą zaprzyjaźniłabyś się bez trudu.pzdr
thnx :-)
piękny portret :-)
pieknie
dziekuje za opinie :-) Matys - podoba mi sie holgowe (czy inne analogowe) widzenie swiata, ale obawiam sie, ze nie potrafie tym robic zdjec, chociaz kto wie - moze gdybym sprobowala...
o, widzymy, ze kolejny udany portret zasilił PF ;) ;)
>:)
piękne kolory, dobry portret
jest ok kadr, światło i inne fotograficzne pierdołki, i paradoksalnie jest jednoczesnie świadomość, że długo jeszcze nie będę trawił matrycowego widzenia świata
schowac sie za firanka gdy cos niedobrego sie dzieje...super fotka
pieknnie ,tak PRL-owsko sie kojarzy....ta firana, ten sweterek ;)
urocze
świetny portret.
b fajne kolory , ciekawy kadr