Widzę, że kolega należy do minimalistów, jeśli chodzi o tytuły zdjęć :)
Abstrahując, układanie czegokolwiek, żeby ładnie wyglądało na zdjęciu, a szczególnie czegoś tak banalnego w swej istocie jak kołdra z Ikei, nigdy nie było moja domeną. To zdjęcie to raczej eksperyment w fotografowaniu "stanu zastanego".
Widzę, że kolega należy do minimalistów, jeśli chodzi o tytuły zdjęć :) Abstrahując, układanie czegokolwiek, żeby ładnie wyglądało na zdjęciu, a szczególnie czegoś tak banalnego w swej istocie jak kołdra z Ikei, nigdy nie było moja domeną. To zdjęcie to raczej eksperyment w fotografowaniu "stanu zastanego".
Ja bym ta posciel uformowal w zwoje mozgowe i nie pisal, ze posciel...