Opis zdjęcia
ciąg dalszy... To o tym, jak dzieci końbinują kiedy mama chce odpocząć... i jak mama się chce szybko pozbyć córy... Niższe ujęcie - wiem, że centralnie, ale nie chciałam ciąć cieni. Kopytka są na miejscu, ale ogona brak. Bezszczelnie odcięty, bo mi wystawał w tej sklejce poza kadr ;> ps. wrażliwszych się przeprasza za widoki okołoZadnie... cz.2/5
Polegiwanie ziemne, prawie jak ziemniaki ale bardziej pasuje smakowite orzeszki ziemne...:)
młoda zrezygnowana być zaczyna... Obie młode. Darek - wwalę tutaj całą, więc się nieco znudzisz :]
Oj, Aga. Końbinujesz z tą socjologią koni. Ale mi odpowiada.
młoda coś mało zapału wykazuje...;-) bez pomysłu jakaś... ;-]
górne zdjęcie - choć może ciut ciasno w kadrze - jest świetne, fajna historia