super zdjęcie oczywiście nie jest doskonałe ale duzo ludzi chcialo by takie robic a nie moga lub nie umieja stad te czasami denne komentarze . ja jestem za tak .
SpeedyX: To "zniszczenie" spowodował filtr zmiękczający. Nie lubię się wbytnio tłumaczyć, ale w domu mam to zdjęcie na papierze 30x30 i robi bardzo dobre wrażenie. NeatImage nie używam, bo robi "plastikowe" zdjęcia a ja jestem wychowany na analogu i wolę klimat filmu.
Bundy, jak na totalnego amatora (tak się przedstawiłeś) to masz trzeba powiedzieć totalnie profesjonalny sprzęt... aż zazdroszczę...
A co do zdjęcia - byłoby OK ale wyraźnie zostało w sposób elektroniczny zniszczone, na moje oko to nie kompresja i rozdzielczość ale Neat Image albo coś podobnego.
Wiem, wiem... Cenię twoje zdjęcia i nie poddaje wątpliwości twojego doświadczenia, bo robisz to, jakby na to nie patrzeć, zawodowo. Ja, jako totalny amator, nie dysponuję cierpliwymi modelkami i nielimitowanym czasem na poświęcanie się swojej pasji. (z drugiej strony ja nie muszę płacić żonie za pozowanie ;-)) ). Ta fota akurat się mojej żonie nie podoba, bo twierdzi, że wyszła na niej upiornie i przerażająco. Pozdrawiam.
ja tylko oceniam to co widzę:) kompresja, kompresją ale oświetlenie nie jest tu przemyślane i tyle... nie piszę tego złośliwie, sama robię portrety kobiece, borykam się z różnymi problemami fotograficznymi a problem oświetlenia kobiety w taki sposób żeby było to korzystne i dla niej i dla samej foty - jest jednym z najtrudniejszych i najważniejszych, obok kompozycji i tonacji. pzdr i życzę dalszych prób:)
Nie ma tutaj grama retuszu - jeśli coś widzisz, to nic na to nie poradzę. Plamy to niestety niedoskonałości kompresji i efekt tego, że zdjęcie, które ma pierwotnie 36 mega w TIFF'ie muszę zbeszcześcić i sprowadzić do poziomu marnych 100 kb. A to już kosztuje utratę jakości, detali i często prowadzi do pojawiania się dziwnych artefaktów kompresji.
dokładniej : plama na brodzie, otoczona cieniem, to samo na lewym policzku modelki, na czole... szarawa plama pod prawym okiem... wszystko to razem wygląda jakbyś robił nieumiejętnie jakieś retusze w szopie...
super zdjęcie oczywiście nie jest doskonałe ale duzo ludzi chcialo by takie robic a nie moga lub nie umieja stad te czasami denne komentarze . ja jestem za tak .
Ekstra Fotka!!!Dbałość o szczegóły niezłe:0podoba mi sie bardzo:))POzdrowienia dla żony:))Kris:))
sliczny portrecik...
filip: filtr zmiękczający
troszke za bardzo rozmazane chyba przez filtr jakis co?
SpeedyX: To "zniszczenie" spowodował filtr zmiękczający. Nie lubię się wbytnio tłumaczyć, ale w domu mam to zdjęcie na papierze 30x30 i robi bardzo dobre wrażenie. NeatImage nie używam, bo robi "plastikowe" zdjęcia a ja jestem wychowany na analogu i wolę klimat filmu.
Bundy, jak na totalnego amatora (tak się przedstawiłeś) to masz trzeba powiedzieć totalnie profesjonalny sprzęt... aż zazdroszczę... A co do zdjęcia - byłoby OK ale wyraźnie zostało w sposób elektroniczny zniszczone, na moje oko to nie kompresja i rozdzielczość ale Neat Image albo coś podobnego.
z całym szacunkiem - oceniam wszystkie foty w tym serwisie, wg. własnych odczuć bez względu na autorów itp.:)
Widzę filifionka, że jednak się nie mogłaś powstrzymać... Aż tak słabo to widzisz?
super portrecik
Wiem, wiem... Cenię twoje zdjęcia i nie poddaje wątpliwości twojego doświadczenia, bo robisz to, jakby na to nie patrzeć, zawodowo. Ja, jako totalny amator, nie dysponuję cierpliwymi modelkami i nielimitowanym czasem na poświęcanie się swojej pasji. (z drugiej strony ja nie muszę płacić żonie za pozowanie ;-)) ). Ta fota akurat się mojej żonie nie podoba, bo twierdzi, że wyszła na niej upiornie i przerażająco. Pozdrawiam.
ja tylko oceniam to co widzę:) kompresja, kompresją ale oświetlenie nie jest tu przemyślane i tyle... nie piszę tego złośliwie, sama robię portrety kobiece, borykam się z różnymi problemami fotograficznymi a problem oświetlenia kobiety w taki sposób żeby było to korzystne i dla niej i dla samej foty - jest jednym z najtrudniejszych i najważniejszych, obok kompozycji i tonacji. pzdr i życzę dalszych prób:)
Oglądnij dokładnie swoje zdjęcia - też zobaczysz masę różnych niekorzystnych efektów na które nie masz wpływu.
Nie ma tutaj grama retuszu - jeśli coś widzisz, to nic na to nie poradzę. Plamy to niestety niedoskonałości kompresji i efekt tego, że zdjęcie, które ma pierwotnie 36 mega w TIFF'ie muszę zbeszcześcić i sprowadzić do poziomu marnych 100 kb. A to już kosztuje utratę jakości, detali i często prowadzi do pojawiania się dziwnych artefaktów kompresji.
nie zmartwiłeś mnie tym, że to nie z szopa - bo ja szopa nie lubię:) po prostu wygląda jak z szopa i do tego źle obsłużonego...:)
dokładniej : plama na brodzie, otoczona cieniem, to samo na lewym policzku modelki, na czole... szarawa plama pod prawym okiem... wszystko to razem wygląda jakbyś robił nieumiejętnie jakieś retusze w szopie...
Zmartwię cię - z szopa jest tylko ramka
i te cienie nienaturalne... jak z szopa...
filifionka: a tak dokładniej?
coś nie tak z tymi plamami światła na twarzy...