Czarne plamy skutkiem przyciemniania. Mi podoba się zwłaszcza ta z lewej, fajnie w kadr wpełza :) A jeśli chodzi o czarne plamy wzdłuż linii wody, to wodorosty to są obawiam się.
(Przynajmniej wiemy już, że to nie była ta sama. Ta moja poleciała sobie chyba... Bo raczej nie spadła z parapetu. Ale mogła też na moje okrycie powiedzmy wierzchnie wejść sobie. A kolor miała chyba coś między czerwonym a pomarańczowym. I bardzo sugestywnie zagubiona była.)
fajne.
Czarne plamy skutkiem przyciemniania. Mi podoba się zwłaszcza ta z lewej, fajnie w kadr wpełza :) A jeśli chodzi o czarne plamy wzdłuż linii wody, to wodorosty to są obawiam się.
całkiem ładne... nie podobają mi się tylko czarne plamy;)
Pomarzyć sobie nie wolno, Olu? zdrp
A skąd ja Jurku po nocy mam wziąć ciepłopastelową tonację? Zdrówka :)
Zamykam oczy i widzę to zdjęcie... w tonacji ciepłopastelowej. O tak, teraz lepiej - pomyślałem sobie :) Pozdrawiam cię, Olu i do następnego!
(Przynajmniej wiemy już, że to nie była ta sama. Ta moja poleciała sobie chyba... Bo raczej nie spadła z parapetu. Ale mogła też na moje okrycie powiedzmy wierzchnie wejść sobie. A kolor miała chyba coś między czerwonym a pomarańczowym. I bardzo sugestywnie zagubiona była.)
(jesienne biedronki to takie dobre duszki ;)
(tez widzialem wczoraj biedronke, byla pomaranczowa i miala trzy kropki... usiadla mi na dloni, potem podwiozlem ja na parapet :)
(A co ma być niedobry... Autorem formatu nikon f80 jest.)
Krzysiu :)
Diogenes - ja bez gołych kobitek świetnie sobie radzę.
klaudzior - niebiesko i uspokajająco. Chyba. Piękna noc lipcowa była.
(z boku przystaja zwykle dobre duszki... jaki aparat jest autorem takiegoz formatu?)
nieźle... pozdrawiam
smutno sie robi i zimno...
taa i gołego faceta! :/
golej kobitki brak!
zimno....
Nie musi.
jakoś tak niezabardzo